sobota, 27 kwietnia 2013

Pies wypróżnia się w domu - co robić?


          Dlaczego pies wypróżnia się w domu, często po powrocie ze spaceru? Na pytanie internautki odpowiada nasz behawiorysta i zoopsycholog, Kamila Pępiak-Kowalska.

         Przyczyną wypróżniania się psa w domu tuż po powrocie ze spaceru może być problem natury zdrowotnej bądź psychicznej.
         Mój pies załatwia się w domu. Ma już kilka lat. Zdarza się, że robi to zaraz po przyjściu ze spaceru. Robi to w momencie kiedy nikogo przy nim nie ma. Co robić? Czy może być chory? Michał z Warszawy

Na początek - badanie u weterynarza

         Niestety tak, może być chory. Pierwsze kroki powinniśmy skierować bezwzględnie do lekarza weterynarii. Jeżeli okaże się, że pies jestchory lekarz zastosuje leczenie.
         Jako zoopsycholog mogę dodać, że pies nie może być nigdy ukarany za wypróżnienie się w domu!

Przeanalizuj wyjścia na spacery

         Jeżeli okaże się, że nasz pies jest zdrowy należy przyjrzeć się spacerom - czy nie są za krótkie, gdzie się odbywają, czy podczas spaceru pies ma możliwość w spokoju, intymnie na właściwym podłożu załatwić się?
         Może w miejscu gdzie chodzimy na spacer jest za dużo innych psów, nie ma trawy/ziemi, a tylko chodnik, jeżdżą samochody i jest dużo ludzi?
         Czy na spacerze pies może powąchać sobie różne miejsca, przystanąć na moment? Wszystko to są czynniki, które są istotne dla psa podczas załatwiania swojej potrzeby fizjologicznej.

 

Przeanalizuj dietę psa

         Dokładniejszej analizy będzie również wymagała dieta psa - jeżeli jest źle zbilansowana, powodująca np. zatwardzenie, wypróżnienie się będzie dla psa bardzo dużym dyskomfortem, więc dom jest najbezpieczniejszym miejscem, gdzie można się w ciszy i spokoju załatwić.
         Jeżeli jednak zapewnimy psu wszystkie dogodności, a mimo to nadal będzie wypróżniał się w domu już po spacerze należy się wtedy skontaktować z zoopsychologiem, ponieważ problem może być głębszy, a zwlekanie ze znalezieniem rozwiązania może go tylko pogorszyć.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz