czwartek, 11 sierpnia 2011

Niebezpieczna hodowla

Autorem artykułu jest Jarek04



Ostatnimi czasy niezwykle popularne stało się hodowanie egzotycznych zwierząt, które nie są do końca bezpieczne. Najczęściej są to wszelkiego rodzaju zwierzęta jadowite, a ten rodzaj hodowli to terrarystyka, na którą w wielu przypadkach trzeba posiadać zezwolenie oraz licencję.

Ostatnimi czasy niezwykle popularne stało się hodowanie egzotycznych zwierząt, które nie są do końca bezpieczne. Najczęściej są to wszelkiego rodzaju zwierzęta jadowite, a ten rodzaj hodowli to terrarystyka, na którą w wielu przypadkach trzeba posiadać zezwolenie oraz licencję. Niestety wiele osób posiada takie okazy całkowicie nielegalnie. Wiele z nich zostało nielegalnie przemycone do Polski różnymi środkami, ponieważ sprzedaż ich na terenie naszego kraju jest całkowicie zakazana. Bardzo często są to też gatunki pod ochroną, którym grozi wymarcie.Jednoczesnie bardzo mało ludzi zdaje sobie sprawę że nawet wiele hodowla polskich gatunków jak traszka, żaba, żmija jest całkowicie nielegalna. Wszystkie gatunki polskich gadów i płazów są pod ochroną. Pamiętaj o tym! Dlatego w żadnym wypadku nie powinno hodować się ich w domu. Ludzie są niewrażliwi na te fakty i bardzo często hodują w domu hronione gatunki zwierząt, za przemy których grozi kara długiego pozbawienia wolności. Mimo dużego ryzyka ludzie nie rezygnują i powiększają swoje hodowle. Niekiedy okazy przetrzymywane przez terrorystów są niezwykle niebezpieczne, co niestety zagraża sąsiadom w przypadku gdy okaz ucieknie ze swojego terrarium. By tego uniknąć zainwestować trzeba w bardzo dobre akwaria oraz pamiętać o ich dokładnym zamykaniu. Niejednokrotnie słychać było o ucieczkach jadowitych węży i pająków.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Zdrowotne ubezpieczenia zwierząt gwarantują dobrą opiekę

Autorem artykułu jest Owczarnia



Właściciele zwierząt doskonale wiedzą, jak istotna jest odpowiednia opieka. Każde bowiem zwierze, zasługuje na dobre traktowanie i pielęgnację, wszakże jest to żywa istota.

Właściciele zwierząt doskonale wiedzą, jak istotna jest odpowiednia opieka. Każde bowiem zwierze, zasługuje na dobre traktowanie i pielęgnację, wszakże jest to żywa istota. Niewątpliwie z tego też względu, popularne stały się zdrowotne ubezpieczenia zwierząt. Właściciele psów, kotów, koni a nawet bydła domowego- boją się o zdrowie swoich podopiecznych. To sprawia, iż tego typu ubezpieczenia prywatne gwarantują im spokój a zwierzętom dobrą opiekę. Zdrowotne ubezpieczenia zwierząt to także idealna koncepcja dla właścicieli czworonogów, którzy podróżują ze swoimi ulubieńcami. Niewielkich rozmiarów piesek czy kotek, chętnie zabierany jest na wczasy czy nawet podczas podróży zagranicznych. Odpowiedzialny właściciel, zawsze będzie pamiętał aby takie prywatne ubezpieczenia dla swojego zwierzaka, wykupić. Moda na zdrowotne ubezpieczenia zwierząt zawitała z Zachodnich Państw, w naszym kraju. Może jeszcze nie jest ona w Polsce tak popularna, lecz ciągle zdobywa zwolenników. Bardzo istotnym faktem jest, iż takie prywatne ubezpieczenia dla pupila- wcale dużo nie kosztują a dzięki niemu, mamy gwarancję, że o dowolnej porze i w dowolnym miejscy, nasz zwierzak dostanie bezpłatną pomoc weterynaryjną. Taka forma zabezpiecza również portfel właściciela pupila. Będąc na przykład na wakacjach z pieskiem, w razie jego choroby, nie trzeba już płacić za pomoc weterynarza z własnych środków finansowych, bowiem koszt leczenia pokrywa ubezpieczyciel.

Chciałbyś mieć niepowtarzalne teksty na stronie internetowej? Napisz do nas!

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Jak koty myją się i poświęcają czas na tę czynność?

Autorem artykułu jest Ewa Wilczek



W każdej wolnej chwili - gdy obserwujesz swojego futrzaka - przeznacza on czas na mycie się. Dla ludzi wygląda to jak zwykła czynność dotycząca utrzymania higieny. Koty są niezwykle czystymi zwierzętami. Można powiedzieć, że dbają o swoje futro do przesady. Jednak trzeba wiedzieć, że toaleta w zakresie pielęgnacji futra ma o wiele większe znaczenie dla zdrowia kota oraz jego dobrego samopoczucia.


Takie ciągle mycie się ma głębsze podłoże. To nie tylko piękna sierść, ale również okrywa dająca mu izolację cieplną. Rozburzone futro, czyli włos w każdą inną stronę powoduje, że kot marznie. Wszystkie te zabiegi mają ochronić go przed zimnem. Kot liżąc swoje futro tworzy warstwę ochronną dzięki zwilżającej ślinie. Włosy układają się pięknie i tworzą nieprzepuszczającą zimna warstwę. Poprzez lizanie sierści koty korzystają z naturalnej izolacji. Bardzo ważne jest to szczególnie w okresie letnim. W tym czasie mogą występować bardzo wysokie temperatury i kot może być narażony na przegrzanie. Czynność ta w postaci wylizywania swojego futra zapobiega właśnie takim sytuacjom.

Koty nie posiadają gruczołów potowych i dlatego tak intensywnie lizą swoje futro. W ten sposób znajdują rozwiązanie na ochłodzenie się, ponieważ gdy ślina pozostająca na zewnątrz sierści przechodzi w proces parowania, przynosi to kotu ulgę w postaci chłodzenia ciała. Naturalne promienie słoneczne w połączeniu z kocią śliną tworzą witaminę D, którą kot chętnie spożywa. To niezbędny składnik w kociej diecie i dla prawidłowego funkcjonowania organizmu.

Mycie objawia się również w czasie, gdy nasz pupil czymś się zdenerwował albo jest zdezorientowany. Aby wyładować swój niepokój, zaczyna intensywnie się myć. Wygląda to tak, jakby nagle się mocno pobrudził i za wszelką cenę chce wyczyścić się z tego brudu. Przenosząc tę czynność na zachowania ludzkie, to w sytuacji stresującej drapiemy się po głowie. Ten gest ma za zadanie zniwelować podenerwowanie i brak pewności w działaniu.

Typowa sytuacja, która towarzyszy każdemu, kto jest szczęśliwym właścicielem kota. Po porcji pieszczot, które zażyczył sobie kot, następuje chwila, gdzie kot oddala się w ustronne miejsce i zaczyna intensywnie się wylizywać. My kojarzymy to z normalną czynnością, do której zalicza się mycie. Dla kota oznacza to zupełnie coś innego.

Podczas gdy kot przebywa u nas na kolanach, nasze zapachy go przenikają. Zaczyna pachnieć nami. Aby nie dopuść do stłumienia jego zapachu, szybko poprawia swoje futro, nanosząc z powrotem swój zapach na ślinie. Kot nie może pachnieć człowiekiem i dlatego stara się jak najszybciej pozbyć się tego zapachu po każdych pieszczotach i kontaktem z człowiekiem.

Kocie mycie się stanowi ochronę przed bakteriami, brudem i towarzyszącym chłodem. Jest ważnym elementem w dostarczaniu odpowiedniej dawki witaminy D. Oznacza też pozycję społeczną wśród pozostałych kotów. W naturalnych warunkach wspólne lizanie sierści jest wyrazem zaakceptowania w stadzie. Taki kot zostaje przyjęty do kociego towarzystwa. Nie jest traktowany jako obcy, intruz, lecz po zapachu jest rozpoznawany przez inne osobniki.

Lizanie futra ma swoje słabe strony, ponieważ zbyt częste wypadanie włosów powoduje zlizywanie tych pozostałości i dostanie się ich do kociego żołądka. Na skutek tego kot ma problemy z niestrawnością. W tym celu daje się kotu specjalną karmę na rozpuszczenie włosia w żołądku i jego strawienie. Brak kontroli nad tym problemem może być przyczyną niedrożności jelit. Ta przypadłość dotyka koty, które są bardzo energiczne i często muszą czyść swoje futro.

Bezapelacyjnie Ty, jako właściciel musisz zadbać i pomóc kotu poprzez regularne wyczesywanie zbędnych włosów. Szczególnie zwróć uwagę w okresie, w którym kot najbardziej się leni.

W stadzie koty wzajemnie sobie pomagają i dbają o podtrzymywanie przyjaznych stosunków. Poprzez lizanie się nawzajem umacnia się więź między nimi. Można to zaobserwować szczególnie u kotek, które mają małe kocięta. Matka liże futerka maluchom już po ich przyjściu na świat. Duże koty nawzajem wspierają się w czyszczeniu uszu poprzez lizanie. To nieodzowna pomoc przy takiej czynności, gdy nie można dotrzeć do niektórych miejsc samemu.


Proces mycia się jest niezwykle zsynchronizowany i prawie kolejność nigdy nie ulega zmianie. Zaczyna się od zwilżania pyszczka i łapki, kolejno idą do mycia uszy i wszystko, co znajduje się po tej stronie, czyli oko, policzek i podbródek. Dokładnie to samo robi z drugą stroną, oczywiście nie pomijając przy tym okolic narządów płciowych. Robi to bardzo skrupulatnie. Swoje pazury i ewentualny brud, który przyczepił mu się, wyciąga zębami, wszystko dokładnie wylizując.


Ewa Wilczek
http://www.zaradni.pl/porada/2893,jak_uczyc_sie_jezyka_w_domu_przy_komputerze

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Dzień Kota w Galerii Krakowskiej

Autorem artykułu jest Malgorzata



Persy, sfinksy, Maine Coon, jak również pospolite dachowce, to tylko kilka przedstawicieli kociego rodu spośród 100 ras, które 5 lutego 2011 roku zawitało do Galerii Krakowskiej.

Mieszkańcy stolicy Małopolski już po raz drugi mieli niecodzienną okazję podziwiać piękno tych szlachetnych zwierząt podczas wystawy Kotów Rasowych. W trakcie wystawy przewidziana jest również akcja promująca adopcję bezdomnych kotów, współorganizowana przez Krakowski Klub Felinologiczny i krakowskie stowarzyszenia pomocy zwierzętom.
Światowy Dzień Kota obchodzony jest wprawdzie 17 lutego, ale klienci Galerii Krakowskiej mogli obchodzić to święto już 5 lutego sobotę. Wszyscy goście, którzy odwiedzili galerię 5 lutego, mogli podziwiać 100 najpiękniejszych i najbardziej popularnych kocich ras na Pokazie Kotów Rasowych przeprowadzonym pod patronatem Krakowskiego Klubu Felinologicznego.

Zwiedzający wystawę mogli zaobserwować zwyczaje, a także poznać nawyki i poczuć wyjątkową energię tych niezwykłych zwierząt, których dobroczynną moc cenią ludzie na całym świecie od tysięcy lat. Oglądający wystawę mieli okazję zagłosować na najpiękniejsze ich zdaniem koty w trzech kategoriach: najpiękniejszy kot długowłosy, najpiękniejszy kot krótkowłosy, najpiękniejszy kot łysy. Dodatkowo klienci wybrali najsympatyczniejszego kota wystawy, który zdobyłe tytuł najmilszego kota publiczności.

Wystawa kotów, to wspaniała okazja dla krakowian do porozmawiania z hodowcami, wymienienia się radami i doświadczeniem z hodowli, jak również do zaangażowania się w pomoc na rzecz bezdomnych zwierząt. We współpracy z Alarmowym Funduszem Nadziei na Życie - fundacją pomagającą bezdomnym zwierzętom, w galerii został przeprowadzona akcja adopcji bezdomnych kotów (swoje stoiska miały organizacje zajmujące się ratowaniem bezdomnych zwierząt).
Na głównej scenie, dla klientów Galerii Krakowskiej, przygotowano konkursy poświęcone kociej tematyce z licznymi nagrodami. A najmłodsi miłośnicy kotów mogli uczestniczyć w konkursach rysunkowych oraz pomalować swoją buźkę w fantazyjne kocie motywy.

II edycja "Dnia Kota" odbyła się w Galerii Krakowskiej 5 lutego w godzinach od 13.00 do 19.00.

Pr Inspiration

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Czy należy kąpać koty rasy Maine Coon?

Autorem artykułu jest Mdrozdziel



Problem kąpania kotów jest jednym z dylemantów, przed któym stają nowi właściciele kotów rasy Maine Coon. Regularna higiena i opieka na kotami tej rasy nie stanowi większego problemu, nawet dla niedoświadczonych właścicieli kotów. Poza regularnym obcinaniem pazurów i okresowym wyczesywaniem, właściciele nie ma zbyt wielu obowiązków w dziedzinie pielęgnacji.

Koty przebywające w hodowlach są zazwyczaj regularnie kąpane, ze względu na udział w wystawach kotów. Niekoniecznie wymaga tego higiena zwierzaków, ale poprawnie wykąpane zwierze wygląda niewspółmiernie lepiej. Futro prezentuje się bardziej okazale i kot robi dużo lepsze ogólne wrażenie. W związku z tym, kąpiel kota jest niejako wymogiem stawianym przed hodowcami. Co więcej, złe przygotowanie kota do wystawy skutkuje często dyskwalifikacją.

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku kotów Maine Coon, które nie są kotami wystawowymi. Hodowcy często nie polecają nowym właścicielom kąpieli, twierdząc iż koty same doskonale dbają o swoją higienę. Z kolei na niedoświadczonych kociarzy temat kąpieli kota często jest bardzo przytłączający, a wręcz przytłączający.

Zawsze istnieje ryzyko zaistnienia sytuacji, w które kąpiel kota będzie konieczna. Przykładem może być chociażby prozaiczne ubrudzenie sierści przez wylanie na siebie występujących w domu substancji. Problem narasta w momencie, kiedy kot ubrudzi się w czymś, co stanowi zagrożenie dla jego zdrowia. Należy pamiętać, że środki chemiczne, płyn do naczyń czy detergenty ogólnie stanowią orgromne ryzyko, a występują powszechnie w gospodarstwach domowych. Kontakt tych środków z futrem kota nie koniecznie bezpośrenio musi zaszkodzić zwierzęciu. Jeżeli jednak kot zostanie pozostawiony w takim stanie, lub jedynie pobieżnie oczyszczony, wówczas zachodzi duże ryzyko zatrucia. Koty będą się nieustannie myć, co sprawi że niebezpieczne środki trafią do układu pokarmowego. W związku z tym kąpiel kota w takiej sytuacji jest koniecznością i musi nastąpić natychmiastowo.

Każdy właściciel kota powinien być przygotowany na konieczność wykąpania kota. Wiąże się to przede wszystkim z posiadaniem odpowiednich kosmetyków. Konieczne rónież jest zapoznanie się z podstawowymi technikami kąpieli. Zdecydowanie nie powinno się zabierać do tego zabiegu zupełnie bez przygotowania i bez konsultacji z osobami bardziej doświadczonymi. Dlatego właśnie każdy właściciel kota powinien zainteresować się tematem i przynajmniej raz wykąpać swojego pupila. Dzięki temu można nabrać doświadczania i być przygotowanym na taki zabieg w razie konieczności.

Proces kąpania kotów rasy Maine Coon jest nieco bardziej skomplikowane niż w przypadku ras krótkowłosych. Uciążliwe może być zwłaszcza suszenie i rozczesywanie mokrej sierści.

Wykąpanie kota w prawidłowy sposób powoduje również, że ścierść nabiera noweg blasku, staje się czysta i lśniąca. Kot nie tylko wygląda lepiej, ale również zmiejsza się ryzyko powstawania zakołtunien. Niesklejona sierć jest łatwiejsza do pielęgnacji nie tylko dla właścicieli, ale również dla samych kociaków.

Reasumując, zalecamy kąpanie kotów regularnie, przynajmniej kilka razy w roku. Nie należy oczywiście przesadzać z intensywnością. Zbyt częste kąpiele mogą doprowadzić nie tylko doprowoadzić do pogorszenia sierści, ale także narażają kota na przeziębienie. Warto też nadmieć, iż kąpieli nie wymagają zazwyczaj kocięta, ponieważ ich sierś nie przetłuszcza się tak mocno jak sierść dorosłych kotów.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Jak zadbać o psa?

Autorem artykułu jest Ola



Posiadanie psa to dla każdego właściciela powód do radości, ale także duża odpowiedzialność. Mało jednak osób wie, jak dobrze zadbać o swojego pupila by był zdrowy i rozwijał się prawidłowo. Pierwszą rzeczą o jaką trzeba zadbać jest przestrzeń jaką musimy przeznaczyć dla naszego psa.

Posiadanie psa to dla każdego właściciela powód do radości, ale także duża odpowiedzialność. Mało jednak osób wie, jak dobrze zadbać o swojego pupila by był zdrowy i rozwijał się prawidłowo. Pierwszą rzeczą o jaką trzeba zadbać jest przestrzeń jaką musimy przeznaczyć dla naszego psa. Sytuacja jest prosta gdy mieszkamy w jednorodzinnym domku. Dysponujemy wtedy ogrodem, który pozwoli naszemu pupilowi możliwie często przebywać na świeżym powietrzu. Szczególnie duże psy potrzebują przestrzeni i długich spacerów, więc częste zabawy z naszym pupilem w ogrodzie są dla niego bardzo korzystne. Gdy jednak mamy małe mieszkanie, należy postarać się o wygospodarowanie dla psa jakiegoś miejsca. Może to być plastykowe legowisko wyłożone kołderką lub koszyk. Pamiętajmy: nasz pupil musi mieć trochę miejsca tylko dla siebie i zawsze pełną miskę świeżej wody! Musimy też pamiętać o tym, że w sytuacji, kiedy mieszkamy w bloku, spacery z psem muszą mieć większą częstotliwość. Kolejną rzeczą o jaką należy zadbać jest odpowiednia karma dla psa. Musi być odpowiednio zbilansowana i dobrana do potrzeb naszego zwierzaka. Nieumiejętnie wybrana karma może przyczynić się w szybkim tempie do jego problemów zdrowotnych. Należy wiedzieć, że pies musi mieć odpowiednią dietę i pod żadnym pozorem nie można podawać mu tego co jemy my sami. Obecnie sklepy zoologiczne oferują nam duży wybór produktów żywieniowych dla zwierząt domowych, więc nie powinniśmy mieć problemu z ich zakupem. Każdy właściciel powinien wiedzieć także o tym, że nasz pies potrzebuje całorocznej, bezwzględnej opieki weterynaryjnej. Nie chodzi tylko o okresowe szczepienia, ale także odrobaczanie, przegląd uzębienia, leczenie infekcji czy alergii. Weterynarz udzieli nam także informacji w jaki sposób należy pielęgnować psa i jaką zastosować dietę. Jeżeli chcemy mieć pewność, że nasz zwierzak nigdzie się nie zgubi, warto zainwestować w jakiś identyfikator. Czasami wystarcza zawieszona ma szyi blaszka z naszym numerem telefonu.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Jak dbać o psa i kota

Autorem artykułu jest Patrycja



Biorąc do domu zwierzaka należy przygotować się na poświęcanie mu czasu i dbanie o jego ogólny dobrostan. Koty i psy są najczęściej wybieranymi zwierzętami domowymi.

Biorąc do domu zwierzaka należy przygotować się na poświęcanie mu czasu i dbanie o jego ogólny dobrostan. Koty i psy są najczęściej wybieranymi zwierzętami domowymi. Mają wiele zalet i w wielu sytuacjach stają się częścią rodziny. Ich wierność oraz przyjazny charakter powoduje, że dbamy o nie z dużym zaangażowaniem, tworząc najlepsze warunki życia począwszy od zdecydowania jaka karma dla psa i kota będzie najbardziej odpowiednia a kończąc na częstych spacerach, zabawach itp. Przeciwnicy tych zwierząt twierdzą, że dużym minusem ich posiadania jest towarzyszący im brzydki zapach. Jednak wynika on z tego, iż źle dobrana jest karma dla psa lub kota, zatem nie należy się tym kierować ani zniechęcać do posiadania takiego zwierzaka w domu, a jedynie w odpowiedni sposób zadbać o swojego pupila. Bardzo ważnym elementem pielęgnacji psa jest dbanie o stan jego uzębienia. Istotne jest aby karmić psa odpowiednim pożywieniem. Psy, które dostają wyłącznie miękkie jedzenie często mogą mieć większe kłopoty z kamieniem nazębnym, natomiast te, które dostają też suchy pokarm mają możliwość ścierania płytki nazębnej podczas gryzienia chrupek. Ważne dla każdego zwierzaka jest aby na każdym etapie jego życia utrzymał on doskonałą kondycję, dobrze funkcjonujący układ trawienny a także gęstą i lśniącą sierść. Dzięki temu każdy domowy zwierzak będzie zadowolony a jego postawa wobec wszystkich domowników będzie bardziej przyjazna.

Należy zatem pamiętać, że psy i koty potrzebują opieki jak również odpowiednich środków i zabiegów pielęgnacyjnych, ale przede wszystkim należy im zapewnić odpowiednie pożywienie i naszą miłość.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Odpowiedzialność za zwierzęta

Autorem artykułu jest Joas



Odpowiednia buda dla psa to powinien być powszechnie obowiązujący standard. Powinien, ale tak niestety nie jest. Dotyczy to zwłaszcza psów trzymanych przez właścicieli na zewnątrz - przy stodołach, w ogrodach, w pobliżu domów czy na działkach. Oczywiście, od wiosny do jesieni to nie jest problem. A.

Dla wiele osób legowisko dla psa to nie jest problem. Bo przecież pies może mieć byle jakie legowisko. Wystarczy byle jak sklecona buda dla psa i po sprawie. Tak myśli spora część ludzi. Ten szkodliwy stereotyp w myśleniu ludzi o potrzebach zwierząt ma bardzo uciążliwe, a często i tragiczne konsekwencje. Pies to żywe, wrażliwe stworzenie (a nie maskotka czy pluszowa zabawka zakupiona w Disneylandzie) i jego właściciel powinien dbać o niego. Zwłaszcza wtedy, kiedy w Polsce dominują niskie temperatury, czyli od późnej jesieni do wczesnej wiosny.

To oczywisty i aż kłujący w oczy banał, że mając psy czy koty trzeba dbać o nie i kupować różne akcesoria dla zwierząt. Priorytetem powinno być dbanie o ich zdrowie i kupowanie im dobrej karmy. Albo przygotowywanie im odpowiedniego jedzenie, jeśli ktoś zadaje sobie trud, by specjalnie dla psów gotować na przykład kaszę czy mięso.

Czasami miłość do zwierząt czyni człowieka "ślepym i głuchym" na wszelkie argumenty czy zdrowy rozsądek. Ale czy wtedy można nazywać to miłością, czy raczej głupotą? Przykładem może być to, co się działo w Lewinie Kłodzkim, gdzie piosenkarka Violetta Villas trzymała dużą ilość psów na terenie swojej posesji. Przez jakiś czas, kiedy Violetta Villas z powodu choroby znalazła się w szpitalu, psy właściwie były pozostawione bez opieki. Co prawda trudno się tu dopatrywać bezpośrednio winy Violetty Villas. Raczej bardziej winni są w tym przypadku: gospodyni pani Villas czy jej menedżer. Ten drobny przykład pokazuje dobitnie, jak delikatna i śliska jest granica pomiędzy rozsądnym, odpowiedzialnym postępowaniem a czynami, które są znamienne dla ludzi nieroztropnych.

Odkurzacz centralny


---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Jak powinna wyglądać buda dla psa

Autorem artykułu jest Joas



Jeśli posiadamy psa, to powinniśmy jak najszybciej postarać się o to, by miał on swoje własne miejsce, miejsce, gdzie będzie mógł spokojnie odpoczywać oraz schronić się przed zimnem oraz słońcem.

Akcesoria dla zwierząt są bardzo ważne w utrzymaniu komfortu życia zwierzęcia. Oczywiście buda dla psa będzie potrzebne tylko jeśli ma on mieszkać na zewnątrz, ponieważ w domu będzie i tak miał swoje miejsce. Należy przy tym dokładnie dopilnować, by taka buda nie tylko była dobrana rozmiarami, ale także, żeby pies nie marzł zimą. W tym celu należy całą budę obić styropianem, który w znacznym stopniu zapobiegnie ucieczce ciepła z wnętrza psiego domu. Jeśli mamy możliwości, to najlepszym wyjściem jest oczywiście buda dwukomorowa, gdzie mamy pierwszą komorę nieocieplaną na lato oraz kolejną, tym razem dokładnie ocieploną, gdzie pies będzie mógł się wygrzewać w zimne wieczory. Buda dla psa nie powinna znajdować się w pierwszym, lepszym miejscu, ponieważ będzie on narażony wówczas na zaczepki ze strony innych ludzi czy zwierząt. Jego dom powinien być zbudowany w miejscu zacisznym, osłoniętym od wiatru, tak, by śnieg nie wpadał do środka na śpiącego psa. Buda powinna także znajdować się w miejscu, które pozwoli psu na odpoczywanie w spokoju, gdzie nie będzie niepokojony przez ludzi. Ważne jest także, by rozmiary legowiska wewnątrz były dobrze dobrane do wielkości psa, tak, by mógł swobodnie stanąć oraz obrócić się w budzie. Buda dla psa jest przecież jego własnym domem, przez co należy jak najbardziej zadbać o to, by czuł się on tam najbardziej swobodnie jak to tylko możliwe. Jeśli nie mamy możliwości zakupienia odpowiedniego domku, możemy sami postarać się o skonstruowanie dla niego budy, ale należy dokładnie zapoznać się z wszelkimi zasadami budowy psiego domu.



---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Wszystko dla naszego pupila

Autorem artykułu jest Joas



Jeśli mamy jakiekolwiek zwierzątko to zapewne bardzo zainteresują nas bardzo dobre i bogato wyposażone sklepy zoologiczne, które znajdziemy w większych miastach. Jeśli w takim sklepie kupimy jakiekolwiek artykuły zoologiczne, to nie ma możliwości byśmy się na nich zawiedli, chyba że sami dokonamy zł.

W takim wypadku konieczna będzie nie tylko wymiana zakupionego towaru, ale bardzo często będziemy zmuszeni do zakupienia nowego jeśli nie będziemy mieli starego w stanie nienaruszonym i już odpakowanego. Jeśli dodatkowo zakupimy takie akcesoria dla zwierząt, które nie są możliwe do oddania do sklepu, to nie będziemy mogli ich już wymienić. W takim wypadku pozostanie zakupienie innych, nowych. Dlatego aby takich sytuacji jak najbardziej unikać należy dokładnie zastanowić się nad każdym zakupem, ponieważ nie ma sensu wydawanie pieniędzy an to, co jest nam nie potrzebne. Należy także sprawdzić czy na przykład kupujemy dobry rozmiar obroży czy na przykład budy. Buda dla psa powinna bowiem spełniać pewne wymogi, które ustalone są przez specjalistów, ale można je wywnioskować samodzielnie. Jeśli bowiem okaże się, ze będzie ona za mała dla naszego psa, to nie może on w niej spać ponieważ będzie wtedy miał wiele problemów z tym, co jest nazywane u niego grzbietem. Za ciasna buda wymusza na zwierzęciu bardzo nienaturalne pozycje podczas przebywania w niej, a dodatkowo pies nie może sobie poradzić z tym, co jest dla niego najważniejsze czyli wypoczynek. Kolejnym elementem powinno być legowiskodlapsa który jest trzymany w domu, ponieważ jemu buda nie jest potrzebna, ale mimo tego powinien mieć w swoim domu także własne legowisko, które będzie zapewniało mu miejsce do spania i spokój podczas wypoczywania. Pies, podobnie jak my i inne zwierzęta nie zawsze ma ochotę do leżenia pod naszymi nogami oraz nie lubi jeśli podczas wypoczynku się go niepokoi. Takie legowisko zapewni mu nie tylko swobodę wypoczynku, ale poczucie przynależności do danego miejsca.

Odkurzacz centralny


---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Troszkę o dogoterapii

Autorem artykułu jest Olis



Termin dogoterapia- pochodzi od ang. terminu Pet therapy. W odróżnieniu do hipoterapii, w której prowadzi się rehabilitację osób potrzebujących pomocy przy udziale koni, tu zajęcia odbywają się z psami.

Terapia ta obejmuje różne schorzenia i jednostki chorobowe. Obejmuje ona rehabilitację fizyczną i psychiczną. Terapia z wykorzystaniem zwierząt jest znana od dwóch tysięcy lat. Jej najpopularniejszą formę, hipoterapię, propagował Hipokrates, który uważał jazdę konną za wartościową formę gimnastyki, pobudzającą funkcje organizmu i łagodzącą schorzenia. Określenie terapia z udziałem zwierząt przypisuje się amerykańskiemu psychologowi dziecięcemu Borisowi Levinsonowi, który użył go po raz pierwszy w 1964 r. Zauważył on, że autystyczni mali pacjenci, którzy mieli trudności z nawiązaniem kontaktów z dorosłymi, niemal bez wysiłku zaprzyjaźnili się z ich psami. Terapia z udziałem psów może pomóc m.in. przy następujących schorzeniach: urazy rdzenia kręgowego, urazy i uszkodzenia mózgu, uszkodzenia słuchu i wzroku, choroby układu krwionośnego i oddechowego, ciężkie urazy psychiczne i depresje, AIDS, cukrzyca, choroba Alzheimera, chroniczny ból, padaczka, choroby nowotworowe, artretyzm, zanik mięśni, stwardnienie rozsiane, autyzm, mózgowe porażenie dziecięce.
Pomoc ta polega na działaniu pośrednim i bezpośrednim na chorobę. Może to być np. pomoc polegająca na tym, że pies podnosi upuszczone przedmioty, otwiera drzwi, jest przewodnikiem dla osób niewidomych, a może polegać na tym, iż daje człowiekowi poczucie bezpieczeństwa, przyjaźń, radość, jest motywacją do wielu codziennych czynności. Obecność psa pozwala choremu na szybki powrót do zdrowia poprzez kontakt fizyczny i odwrócenie uwagi od problemów. Towarzystwo psów zmniejsza poczucie cierpienia, samotności i emocjonalnej izolacji. Dodatkowo zwiększa komunikację oraz pobudza stymulację wzrokową, słuchową i emocjonalną. Na świecie szkoli się psy pomagające ludziom przy różnych rodzajach niepełnosprawności. Są to :przewodnicy niewidomych, psy pomagające ludziom głuchym, psy ostrzegające przed atakiem padaczki, psy asystujące osobom niepełnosprawnym ruchowo. Dr John Dunbar przeprowadził obszerne badania nad wzajemnym oddziaływaniem pomiędzy ludźmi i zwierzętami. Zauważył, że obecność zwierzęcia może mieć znaczny wpływ na ludzką psychikę.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

wtorek, 9 sierpnia 2011

Adoptujemy psa ze schroniska

Autorem artykułu jest miwa



Wybraliśmy się do schroniska dla zwierząt by adoptować bezpańskiego psa. Nim zapadła decyzja o przygarnięciu zwierzaka długo nad nią debatowaliśmy w rodzinnym gronie rozmyślając nad wszystkimi aspektami za i przeciw.

W końcu nie można podejmować pochopnej decyzji szczególnie jeśli chodzi o wzięcie do domu jakiegokolwiek czworonoga. Mamy już plany awaryjne w przypadku wszelkich wyjazdów czy chorób gdy nie będziemy mogli się nim zająć. Z pełną świadomością czekających nas obowiązków oraz odpowiedzialności jaka na nas spadnie gdy zabierzemy zwierzaka do naszego domu, w którym spędzi wiele lat podpisujemy umowę o jego adopcję po wizycie weterynarz sprawdzi w jakiej kondycji jest nasz nowy podopieczny.

Wraz z kompletem zaświadczeń o szczepieniach naszego psiaka oraz jego książeczką zdrowia wychodzimy przepełnieni dumą i radością trzymając w dłoni smycz z naszym nowym pupilem. Właśnie tu popełniamy pierwszy zasadniczy błąd. Otóż przepełnieni szczęściem nie zapytaliśmy pracowników schroniska o kilka niezwykle ważnych rzeczy dotyczących naszego psiaka. Jakkolwiek by nie było nie wiemy o naszym pupilu zupełnie nic, choćby tego w jaki sposób dostał się do schroniska, ile czasu w nim spędził, jakie było jego zachowanie w tym czasie oraz co dostawał do jedzenia.

Nie wiemy też jak reaguje na inne stworzenia. Jedyne co możemy to domyślać się, że lubi dzieci oraz nie przejawia agresywnych zachowań w stosunku do obcych ludzi. W końcu jest słodki, troszkę nieśmiały, ale z pewnością będzie chodzącym ideałem. Dlatego też jeżeli chcemy zaadoptować czworonoga to wysilmy się na poznanie jego przeszłości. Dowiedzmy się o jego zachowanie, o to jak tam trafił i jak długo był. Jeśli to możliwe to zapytajmy o kontakt do byłego właściciela. Przekonajmy się czy nie jest on agresywny w stosunku do innych zwierząt lub ludzi.

---

Autorem tekstu jest serwis weterynarz


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Postrzeganie psów przez ludzi

Autorem artykułu jest Joanna LM



Pies - przyjaciel człowieka. Czy jednak każdy zgodzi się z tym stwierdzeniem? Raczej nie. Każdy z nas postrzega te zwierzęta na swój indywidualny sposób.

Pies - przyjaciel człowieka. Czy jednak każdy zgodzi się z tym stwierdzeniem? Raczej nie. Każdy z nas postrzega te zwierzęta na swój indywidualny sposób. Jednak czasem nawet zupełnie nieświadomie ludzie wyrządzają tym zwierzętom krzywdę. Traktują je jak ludzi, lub co gorsza jak maskotki, czy ozdoby swojej osoby. Wielu z nas nie wie, że zwierzęta przemawiają do nas, jednak swoim "psim językiem". Przekazują nam informacje, których my - ludzie, niestety nie potrafimy odczytać. Każdy ruch ogona, spojrzenie, szczeknięcie, czy postawa ciała wyrażają to co chcą nam w danej chwili przekazać. Potrafią również "czytać" naszą mowę ciała. Wiedzą kiedy jesteśmy zdenerwowani, a kiedy mamy ochotę na zabawę. Dlaczego więc ludzie nie uczą się tej psiej mowy, aby móc cieszyć się każdą chwilą spędzoną ze swoim pupilem? Takich pytań można by zadawać w nieskończoność. Wielu ludzi zwierzęta te nazywa swoim przyjacielem, czy nawet członkiem rodziny, jednak nie przeszkadza im to w trzymaniu psa na łańcuchu przy budzie, nie wyprowadzaniu na spacery, zamykaniu na całe tygodnie, czy nawet lata do kojca, bez wypuszczania psa. Tacy ludzie nie dbają o dobro zwierząt, a jedynie są zapatrzeni w siebie. Mają psa bo np. urzekła ich ta mała kuleczka, czy może panowała moda na posiadanie psa. Gdy pies podrasta i właściciele nie mogą już sobie z nim poradzić, bo np. sika w domu, gryzie i niszczy wszystko to w konsekwencji trafia do zamknięcia na dwór. Wielu ludzi zamiast rozwiązywać takie problemy woli po prostu pozbyć się psa. Najgorsi są ci, którzy pozbywają się pupila, bo chcą wyjechać na wakacje. Teraz o tej porze roku znów mnóstwo psiaków trafi na ulicę, tylko dlatego, że mają nieodpowiedzialnych właścicieli. Niestety muszę przyznać, że znam wiele osób dla których normalną rzeczą jest pozbycie się psa. Tak naprawdę dopóki ludzie nie zadadzą sobie choć trochę trudu na zrozumienie tych wspaniałych zwierząt, to nic się nie zmieni. Szkoda, że u nas nie ma przepisów jak w innych krajach, gdzie żeby móc posiadać psa to trzeba zdawać specjalne testy dotyczące psiego zachowania, oraz innej potrzebnej wiedzy, aby móc opiekować się tymi wspaniałymi zwierzakami.

---

Joanna LM

Zapraszam na moje blogi:

mam-psa.blogspot.com

pies-lucky.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

pies też człowiek

Autorem artykułu jest Angelika xyz



Dobra karma dla psa to połowa szczęścia naszego pupila. Nasi mali czworonożni przyjaciele potrzebują fachowo dobranej diety, której nie jest w stanie zastąpić żadne domowe jedzenie. Choć powstało na ten temat wiele naukowych publikacji...

Dobra karma dla psa to połowa szczęścia naszego pupila. Nasi mali czworonożni przyjaciele potrzebują fachowo dobranej diety, której nie jest w stanie zastąpić żadne domowe jedzenie, nawet to rodem z królewskiego stołu. Choć powstało na ten temat wiele naukowych publikacji, znaczna część społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy lub zwyczajnie ignoruje fakt, że ludzie i psy potrzebują zupełnie innych substancji – do wzrostu, dla energii i prawidłowego funkcjonowania. To, co człowiek zwykł uwielbiać, może nie smakować, a nawet szkodzić psu i odwrotnie - to wszystko, co tego pierwszego wprawia w apetyczny zachwyt zazwyczaj w drugim budzi obrzydzenie. I tak jak dziecko potrzebuje zupełnie innych substancji, tak również małe szczenięta nie mogą, metaforycznie rzecz ujmując, jeść z jednej miski ze swoimi rodzicami lub “dziadkami”. Gama posiłków zależna jest też od rasy oraz indywidualnych uwarunkowań. Każdy zwierzak więc musi mieć własną, zoptymalizowaną dietę, a oszczególnych jej właściwościach i zaletach mogą przekonać się wszyscy sceptyczni jeszcze ich opiekunowie w bardzo krótkim czasie. Lśniąca sierść, radosny pyszczek i nieustająca ochota do zabawy to tylko przykładowe z dobrodziejstw połączonych sił łakoci i witamin. Przede wszystkim zaś, smaczne i pożywne jedzenie sygnalizuje naszym pupilom troskę ze strony ich właścicieli, co powoduje odwzajemnienie uczuć i pogłębienie relacji.

---

angie


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pan królik był chory i leżał w łóżeczku...

Autorem artykułu jest Elżbieta



Ten artykuł ma na celu pokazać każdemu miłośnikowi króliczej rasy, że o przypadłościach naszych pupili nie trzeba mówić językiem fachowym. Można w przystępny sposób powiedzieć jak możemy mu pomóc .

Pan Królik był chory...
Co należy zrobić gdy nasz pupil się rozchoruje.

1. Zwrócić uwagę czy je i pije oraz czy załatwia swoje potrzeby fizjologiczne.

2. Wodę króliczkowi podawać w miseczce, butelka wymaga "zapracowania" na kropelkę wody, a króliczek może nie mieć siły i ochoty tego robić.

3. W razie potrzeby przepajać wodą podawaną za pomocą strzykawki czy plastykowego zakraplacza bezpośrednio do pyszczka. Nie możemy dopuścić do odwodnienia. Zwykle weterynarz podaje dodatkowe płyny nawadniające w formie zastrzyku podskórnego lub kroplówki.

4. Dopilnować przyjmowania pokarmu. Podsuwać smakowite kąski, tak aby go skusić do jedzenia. Podawać mu dobrej jakości sianko.

5. W przypadku gdy króliczek odmawia jedzenia lub je bardzo mało, trzeba go karmić strzykawką lub zakraplaczem. Przygotowujemy 'zupkę' w skład której musi wchodzić rozmoczony dobrej jakości (o dużej zawartości włókna pokarmowego) granulat w połączeniu np. zupką jarzynową dla niemowląt (bez przypraw i dodatków mięsnych) albo innym rodzajem pokarmu dobrze tolerowanego przez naszego króliczka, któremu możemy nadać konsystencje płynną - z zachowaniem zasad zdrowego rozsądku, nie przyprawiając go o dolegliwości żołądkowe.

6. W przypadku dużej ilości gazów w brzuszku można podać lek w kroplach w dawce dla niemowląt, bądź uzgodnionej z lekarzem.

7. Jeśli występują trudności z wypróżnieniem - masujemy brzuszek delikatnie, okrężnymi ruchami, od strony żołądka w kierunku odbytu.

8. Zapewniamy mu swobodę ruchu. Starajmy się nie zamykać go klatce. Ruch pomaga w trawieniu i przesuwaniu się pokarmu po jelitach, a zmienne otoczenie stymuluje aktywność psychiczną i zapobiega wpadaniu w stan obojętności i znieruchomienia.

9. Dotrzymujemy towarzystwa choremu. Nie powinien być sam. Pamiętajmy o pieszczotach, głaskaniu, przytulaniu, skrobaniu za uszkiem, mówienie do niego miłym spokojnym tonem. Nie dokuczajmy, nie róbmy niczego na siłę z wyjątkiem karmienia. Postępujmy zgodnie ze zwyczajami króliczka - czasem wystarczy aby przy nim posiedzieć, lub położyć się obok niego na podłodze. Może brzmi to nieco zabawnie, ale takie nie jest. Pod tym względem królik są podobne do nas - lubią bliskość drugiej przyjaznej istoty, zwłaszcza w przypadku choroby.

10. W ciężkich i innych wyjątkowych przypadkach to często upór opiekuna pozwala na przeżycie skazanemu przez innych na śmierć króliczkowi. Zawsze warto poszukać pomocy tam gdzie się da, wykorzystywać każdą informację, każdy pomysł - no i nie poddawać się. Jeżeli wykorzystamy każdą możliwość lub sposób na pewno tę walkę wygramy.

---

Elżbieta


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Królik domowy

Autorem artykułu jest KazioR



Ten inteligentny, komunikatywny i mało kłopotliwy zwierzak, szybko stanie się przyjacielem wszystkich domowników i ukochanym towarzyszem zabaw.

Osoby które nie miały kontaktu z królikami przed podjęciem decyzji o zakupie zadają sobie pytanie, jakim zwierzęciem jest królik ?. Jeśli ktoś uważa, że królik jest zwierzątkiem okazującym na każdym kroku miłość do swego opiekuna, przybiega na zawołanie, jest wyśmienitym czyścioszkiem, nie gryzie mebli, nie posikuje dywanów, nie stara się dominować nad domownikami, siedzi całą dobę w klatce i jest z tego zadowolony, to mogę tylko powiedzieć, - tak myślące osoby będą bardzo rozczarowane. Właściwie to każde z tych pytań ma odpowiedź przeczącą, one uwielbiają spędzać czas poza klatką i to nie godzinę a minimum zalecam pięć godzin. Traktują swego opiekuna jak członka stada a nie pana i władcę. Potrafią swymi ząbkami przywołać do porządku, lubią być głaskane nie wtedy kiedy my chcemy lecz kiedy one mają na to ochotę.

Królik jest postrzegany przez osoby dorosłe i dzieci jako oswojony i milutki. Większość rodziców poddaje się prośbom swych dzieci, kupując królika jako zwierzę domowe. Dziecko na ogół zawsze obiecuje, że zaopiekuje się nowym domownikiem, ale dzieci jak to dzieci nie zawsze dadzą radę opiekować się w sposób prawidłowy królikiem. Obietnice są niebawem zapomniane i troska o królika często spada na rodziców, a tym najczęściej brak czasu na prawidłową opiekę, taka sytuacja powoduje to iż królik żyje w osamotnieniu a jest to jednak zwierzę towarzyskie i nie tylko do szczęścia jest mu potrzebna miska. Królik nie zawsze docenia i toleruje podnoszenie i przytulanie, może walczyć, ugryźć lub skoczyć i podrapać, równie dobrze może zrobić sobie w czasie upadku krzywdę. Pamiętajmy, nie jest wskazane zakupić królika dla dziecka młodszego niż 8 - 10 lat (dla malutkich dzieci mogą one być wręcz groźne). Większość kłopotów w czasie hodowli jest spowodowana błędami opiekuna, brak wiedzy z zakresu opieki, żywienia, są najczęściej przyczyną dolegliwości jakie występują, zapytania jakie otrzymuje pozwalają mi wyrobić sobie pogląd, że opiekunowie postępują według zasady "najpierw królik a potem co to właściwie jest i jak się z nim obchodzić" a szkoda, szkoda króliczków.

---

KazioR

www.kazior5.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Nadwaga u psa - jak z nią walczyć?

Autorem artykułu jest MW



Europejscy weterynarze alarmują, iż jesteśmy o krok od epidemii otyłości wśród psów. Sytuacja, choć wydaje się niecodzienna, przybrała obrót realnego zagrożenia.

Europejscy weterynarze alarmują, iż jesteśmy o krok od epidemii otyłości wśród psów. Już niemalże jedna trzecia psów mieszkających w miastach ma wyraźnie widoczną nadwagę, bardzo często zbliżającą się do 40% masy ciała. Taka nadwaga jest niezwykle niebezpieczna dla zdrowia naszego czworonożnego domownika. Może powodować zapalenie stawów, cukrzycę, chorobę serca, chorobę nowotworową oraz problemy z poruszaniem się. Zdaniem 66% europejskich weterynarzy problem psiej nadwagi jest obecnie najczęściej spotykanym i należy jak najszybciej się nim zając. Wydawałoby się, iż psią nadwagę najłatwiej ocenić można przyglądając się budowie ciała naszego pupilka, lecz nie jest to do końca takie łatwe. Niezwykle trudno jest bowiem dostrzec lekką nadwagę, kiedy dodatkowo fałdy tłuszczu przykryte są sporą ilością sierści, a niestety od tego właśnie się zaczyna. Dlatego też dostrzeżenie pierwszych objawów nadwagi, które są w wielu przypadkach lekceważone, może zapobiec postępowi choroby. Psy z nadwagą żyją średnio o dwa i pół roku krócej niż te zachowujące właściwą dla rasy i wieku wagę, co przekładając na lata ludzkie daje aż 15 lat. Do głównych przyczyn nadwagi u psów należy przekarmienie i zbyt mała ilość ruchu. Nadmiar niewykorzystanej energii dostarczanej wraz ze zbyt dużą ilością pokarmu jest magazynowany przez organizm właśnie w postaci tkanki tłuszczowej. Terapia odchudzająca naszego czworonoga nie może przebiegać zbyt gwałtownie, a powrót do prawidłowej masy ciała trwa zwykle od kilku do kilkunastu miesięcy. Odpowiednia karma dla psa i rozsądnie ułożony program ruchu jest podstawą rozpoczęcia kuracji odchudzającej naszego pupila. Warto zasięgnąć również rady weterynarza by ten mógł profesjonalnie ułożyć plan kuracji, by nie postępowała zbyt gwałtownie.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Medycyna weterynaryjna

Autorem artykułu jest Katarzyna.p



Weterynaria (czyli medycyna weterynaryjna) jest nauką zajmującą się chorobami zwierząt, ich leczeniem, profilaktyką, a także ochroną ludzi przed chorobami pochodzenia odzwierzęcego.

Choroby zwierząt (tak jak choroby ludzi) mogą mieć różne przyczyny. Ponadto, mogą one być łatwo przenoszone między grupami zwierząt oraz mogą zaatakować człowieka. Do najbardziej popularnych należą: wścieklizna, nosówka, parwowiroza, pryszczyca, wąglik, albinizm.
W Polsce (wg ustawy) występują takie zakłady lecznicze jak: gabinet weterynaryjny, przychodnia weterynaryjna, lecznica weterynaryjna oraz klinika weterynaryjna. Wszystkie te zakłady zatrudniają lekarzy weterynarii oraz techników weterynarii.
Ponadto, w Polsce działa Państwowa Inspekcja Weterynaryjna, która jest instytucją kontrolno-nadzorczą. Wykonuje ona szereg zadań, do których można zaliczyć np. zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt, badanie produktów pochodzenia zwierzęcego, przeprowadzanie weterynaryjnej kontroli, sprawowanie nadzoru nad przestrzeganiem przepisów o ochronie zwierząt. Oprócz tego, każde województwo musi powołać lekarza weterynarii, który także sprawuje nadzór weterynaryjny na danym terenie.
Lekarzem weterynarii może zostać osoba, która ukończyła studia na wydziale medycyny weterynaryjnej oraz posiada kwalifikacje do badania i leczenia zwierząt, a także do kontroli środków spożywczych pochodzenia zwierzęcego. Studia z weterynarii (medycyna weterynaryjna) odbywają się w formie jednolitej, trwają 5,5 roku oraz kończą się nadaniem tytułu lekarza weterynarii.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Kobra indyjska

Autorem artykułu jest Krzysiek K.



Kobra indyjska, okularnik indyjski - wąż z rodziny zdradnicowatych, zamieszkujący Azję, Tajwan i Archipelag Malajski. Ubarwienie brązowe lub piaskowe z rysunkiem okularów na kapturze szyjnym, rozciąganym przez kobrę w chwili zagrożenia.

Żywi się drobnymi kręgowcami, zwłaszcza gryzoniami. Często spotykana w pobliżu siedzib ludzkich, do których dociera w poszukiwaniu pożywienia. Dysponuje silnym jadem, składającym się z neurotoksyn. Ukąszenie człowieka może zakończyć się jego śmiercią, jeśli odpowiednio szybko nie zostanie podana surowica. Legenda głosi, że kiedy Budda wybrał się na jedną ze swoich wędrówek, zasnął na pustyni. To właśnie kobra swym kapturem osłoniła go od słońca. Od tej pory w Indiach kobra czczona jest jako obiekt kultu.

Występowanie
Kobra Indyjska występuje w Indiach, na Sri Lance, Archipelagu Malajskim, zachodnim Pakistanie, Nepalu, Bhutanie i Bangladeszu.

Cechy charakterystyczne
Kobra Indyjska jest pięknym i niebezpiecznym wężem. Nazwa "kobra" pochodzi od określenia "cobra di capello", czyli wąż kapturowy, użytego przez pierwszych portugalskich badaczy. Wąż ten ma uzębienie typu Proteroglypha. Kobra Indyjska ma dwa haczykowato zagięte zęby jadowe o długości od 5-8 mm. Są one krótsze niż u żmij, ale mocniejsze. Kobra jest wężem żyjącym samotnie. Na polowanie wyrusza o zmierzchu i jest aktywna przez całą noc. W mieście podstawę jej pożywienia stanowią myszy i szczury. Kobra żyjąca w lesie lub jego pobliżu poluje na drobne ssaki, żaby, ropuchy i ptaki. Bardzo chętnie zjada ptasie jaja. Poluje także na węże, czasem pożera innego przedstawiciela swojego gatunku. Znajduje ofiary kierując się zmysłem węchu i wzroku. Gdy napotka potencjalną zdobycz, przybiera pozycję właściwą do ataku. Unosi ciało, ocenia odległość, bardzo gwałtownie wysuwa głowę do przodu. Potem następuje ukąszenie. Kobra Indyjska rośnie zwykle od 140 cm do 160 cm długości, choć zdarzają się okazy większe, rekord u samicy to 185 cm, a u samca 225 cm. W warunkach hodowlanych Kobra Indyjska zwykle nie przekracza 180cm długości.

Wygląd
Głowa - jest niewielka, nieznacznie różni się od szyi Okulary - na grzbietowej części płaszcza kobry widnieje charakterystyczny rysunek przypominający okulary Oczy - mają okrągłą źrenicę, chronioną przez zrośnięte przejrzyste powieki Pysk - żuchwa i szczęka są połączone elastycznym więzadłem, co pozwala wężowi szeroko otwierać pysk Kaptur - zaniepokojony wąż szeroko rozkłada kaptur Ubarwienie - jest bardzo różnorodne. Może być brązowe, oliwkowe, oliwkowoszare lub czarne. Podgardle jest żółtobiałe

Biotop
Kobra Indyjska zamieszkuje całe Indie. Jest gadem, który potrafi przetrwać w różnych środowiskach. Występuje na odkrytych polach ryżowych, w ogrodach i parkach wielkich miast. Można się na nią natknąć na trawnikach i bazarach, a nawet spotkać w mieszkaniu. Wyrąb lasów sprzyja rozwojowi Kobry Indyjskiej, gdyż lubi ona otwarte tereny uprawne. Jest zwierzęciem wymagającym ciepła, dlatego występuje na obszarach, gdzie przez cały rok panują temperatury dodatnie. Kobra jest zwierzęciem prowadzącym naziemny tryb życia, choć potrafi wspinać się na drzewa i mury, a także jest bardzo dobrym pływakiem.

Pokarm
Na wolności: Żaby, jaja, węże, drobne ssaki. W niewoli: Głównie drobne gryzonie: bieguski, myszy, szczury

Jadowitość
Kobra Indyjska dysponuje dość silnym jadem, który oddziałowyłuje na układ nerwowy. Ukąszenie może spowodować śmierć nawet dorosłego człowieka jeżeli nie będzie podana surowica w właściwym czasie. Jad Kobry Indyjskiejniszczy układ nerwowy i serce może przestać pracować.

Rozmnażanie
Okres godowy Kobry Indyjskiej przypada na porę deszczową i trwa od stycznia do kwietnia. W okresie rozrodczym kobry dobierają się w monogamiczne pary. W czasie kopulacji samiec okręca się wokół tylnej części ciała tak, aby mogły połączyć się ich kloaki. Kopulacja może trwać kilkanaście minut. Para pozostaje razem do momentu wyklucia się młodych. Przez dwu miesięczny okres inkubacji węże pilnują gniazda. Samica często otacza jaja swym ciałem. Proces wykluwania się młodych trwa od 3 do 6 godzin. Młode kobry od razu są jadowite, podstawą ich diety są młode myszki, bieguski, jaszczurki i żaby. W pierwszym okresie życia węże bardzo szybko rosną. Pierwsza wylinka występuje 3dnia życia, druga 8 a trzecia 21-25 zaś czwarta około 35-45 dnia. Częstotliwość wylinek w późniejszym okresie życia maleje, gdyż gad rośnie dużo wolniej. Dojrzałość płciową kobra osiąga w wieku 2-4 lat. Kobra składa od 9 do 40 jaj.

Źródło: Wikipedia (na licencji GNU FDL)

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Kobra królewska

Autorem artykułu jest Krzysiek K.



Kobra królewska (Ophiophagus hannah) jest największym z jadowitych węży, osiąga do 5.7 m długości i waży generalnie do 9 kg. Stosownie do rozmiarów wytwarza wielką ilość silnego jadu, typowego dla kobr. Świetnie pływa i wspina się po drzewach.

Siedliskiem jej są gęste górskie lasy oraz bambusowe dżungle, lubi także osiedlać się opodal strumieni i bajorek. Występuje na obszarze indomalajskim i w południowych Chinach. Żyje na odludnych obszarach.

Pożywienie
Żywi się przeważnie wężami. Zjada wszystkie, jakie wpadną jej w drogę, nawet własnego gatunku. Ze względu na to, że żaden jadowity wąż z tamtych obszarów nie zbliża się do niej wielkością, każdy jest narażony na pożarcie.

Rozród
Samica po zniesieniu jaj przykrywa je opadłymi liśćmi i rozmaitymi odpadami. Potem opiekuje się nimi, owinięta wokół takiego gniazda. Wtedy wykazuje bardzo dużą agresję i jest niebezpieczna dla każdego przechodzącego. Niedługo przed wylegnięciem młodych, matka opuszcza gniazdo aby nie uledz pokusie zjedzenia własnego potomstwa.

Jad
Jednym ukąszeniem potrafi nawet zabić słonia (śmierć następuje po 3 godzinach). Człowiek, który został zaatakowany, przy braku pomocy medycznej może umrzeć w ciągu kwadransu. Śmierć następuje w wyniku porażenia mięśni oddechowych. Wąż ten na dodatek przejawia dużą napastliwość i jest znacznie agresywniejszy od innych kobr.

Źródło: Wikipedia (na licencji GNU FDL)

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

niedziela, 31 lipca 2011

Polacy coraz lepiej dbają o swoje pieski

Autorem artykułu jest Jacek



Mimo pojawiających się w mediach coraz to nowych przykładach znęcania się nad psami, według statystyk Polacy zdają się coraz lepiej dbać o swoje pieski. Notuje się coraz mniej przypadków znęcania się nad psami.

Według danych z Głównego Urzędu Statystycznego w roku 2007 zanotowano aż o prawie 23% mniej przypadków znęcania się nad psami. Oczywiście są to tylko zauważone przypadki, jednak możemy przypuszczać, że przekładają się na całą statystykę i wszystkich właścicieli piesków. Tym bardziej, że w tym samym czasie liczba inspektorów uprawnionych do kontroli traktowania zwierząt wzrosła o 38%. Polacy lepiej dbają nie tylko o pieski. Zmalała też liczba zanotowanych przypadków znęcania się nad kotami i innymi zwierzętami. W tym też zwierzętami gospodarskimi. Dla wszystkich zwierząt liczba ta zmalała o prawie 24%. Wśród województw najwięcej nieodpowiedzialnych właścicieli psiaków jest w województwie mazowieckim - tam zanotowano aż 75% wszystkich przypadków znęcania się nad psami. Jest to czarne województwo jeżeli chodzi o traktowanie piesków. Kolejne są województwo wielkopolskie i dolnośląskie, które jednak z mazowieckim równać się nie mogą. Jak pokazują statystyki Polacy coraz stają się coraz bardziej odpowiedzialni, jeżeli chodzi o pieski. Kupując psy z ogłoszenia zdają się wiedzieć, z jakimi obowiązkami się to wiąże. Chociaż schroniska dla psów ciągle są przepełnione biednymi pieskami porzuconymi przez ich właścicieli, którzy zazwyczaj zaspokoili swoją ciekawość, chęć odmiany i po kilku miesiącach oddają pieski.

Ciekawe artykuły


---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Kot rasowy to kot rodowodowy

Autorem artykułu jest LK



Gdy przymierzamy się do kupna kota rasowego, jednym z kryteriów - całkiem istotnym - jest cena. Rozpiętość cen kotów bywa bardzo duża, zależnie od tego, jak rzadka i poszukiwana jest rasa kota. Jest całkiem naturalnym, że staramy się zaoszczędzić pieniądze, ale czy zawsze przynosi to dobre skutki?

W internecie można natknąć się na przystępne oferty sprzedaży kotów "po rodowodowych rodzicach", ale bez rodowodu. Sprzedawcy często próbują nam wmówić, że nie ma sensu płacić kilkuset złotych za kawałek papieru, lub twierdzą, że ostatnie kociaki z miotu nie dostają rodowodów. W tym tekście rozprawiamy się z tymi mitami.

Rodowód jest tani. To prawda. Zależnie od klubu, w jakim zrzeszony jest hodowca kotów, wyrobienie rodowodu dla kociaka kosztuje od 30 do 40 zł. Nie jest to nawet czasochłonna operacja, ponieważ wypełnienie wniosku zajmuje hodowcy kilka minut.
Utrzymywanie, że rodowód znacząco podnosi koszt kociaka jest sprytną taktyką stosowaną przez pseudohodowców, którzy często ograniczają swoje koszty oszczędzając na leczeniu kotów, profilaktyce zdrowotnej oraz na ich pożywieniu. Kot kupiony w takim miejscu może być chorowity, bać się ludzi, a przede wszystkim niewielkie są szanse, że będzie przypominał przedstawiciela swojej rasy.
Nie jest również prawdą, że tylko pierwsze kocięta z miotu dostają rodowody. Nie istnieją takie ograniczenia. Każdy rasowy kociak, nawet jeżeli w miocie było ich kilkanaście, otrzyma rodowód.
To prawda, że kocięta bez rodowodów można kupić nawet za połowę ceny, jakiej żąda legalnie zarejestrowana hodowla. Należy się jednak zastanowić, na czym w takim razie przyoszczędził "hodowca", który oferuje kocięta w tak niskiej cenie.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Czy koty mają rodowody?

Autorem artykułu jest Jacek



Każdy chyba wie, że wśród psów wyróżnić możemy rasy. Są amstafy, labradory, yorki i inne psy rasowe, wyraźnie różniące się między sobą wielkością, umaszczeniem, zachowaniem. Ale czy tak jak psy, i koty mają swoje rasy?.

Tak jak psy, i koty maja swoje rasy. Popularność ras kotów jest mniejsza niż ras psów, o wiele większy odsetek osób ma koty dachowe, pospolite, niż to jest w przypadku mieszańców i kundelków u psów.

Jakie kocie rasy są najpopularniejsze?


Jest ponad 50 ras kotów. Różnią się one wielkością - tu oczywiście różnice są o wiele mniejsze niż u psów, gdzie mamy ogromne dogi i maleńkie ratlerki. Różnią się umaszczeniem - od różnic delikatnych, takich jak kolory uszu, łapk, do różnic w kolorze całej sierści kota. Różnią się też zachowaniem. Są kocie rasy przyjazne, pozytywnie nastawione do człowieka, ale są też i koty odludne, lubiące samotność, takie, które nie chcą się nawet przytulać.

Wśród kocich ras najpopularniejsze są oczywiście koty pospolite - tak zwane dachowce. Dalej w rankingu kocich ras mamy Koty Maine Coon z charakterystycznymi pędzelkami na końcach uszu, często występujące na serwisach oferujących zdjęcia kotów.

Popularną rasą są też koty rosyjskie niebieskie, których futerko jest srebrzyste, faktycznie niebieskie lub niebiesko szare. Zdjęcia tych kotów również dość często występują na serwisach poświęconych kotom.

Trzecia najpopularniejsza rasa kotów w internecie to koty norweskie leśne. Koty te mają gęstą okrywę włosową dostosowana do surowego klimatu Norwegii. Są dobrze zbudowane, dość duże.

Kocie rodowody

Koty tak jak i psy mogą być rasowe, a więc mogą też mieć rodowody. Wiele jest hodowli kotów w Polsce, które hodują koty z rodowodem i wystawiają je na wystawach i imprezach poświęconych kotom. Takie hodowle kotów najczęściej zrzeszone są w SHKRP - stowarzyszenie hodowców kotów rasowych.

Ciekawe artykuły


---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Psy rasowe nie tylko do zabawy

Autorem artykułu jest Jacek



Nie każdy wie, że psy rasowe niegdyś nie służyły jedynie do zabawy i towarzystwa - tak jak jest to teraz. Kiedyś psy hodowano tylko po to, by pełniło określone funkcje.

Nie każdy wie, że psy rasowe niegdyś nie służyły jedynie do zabawy i towarzystwa - tak jak jest to teraz. Kiedyś psy hodowano tylko po to, by pełniło określone funkcje.

Większość z obecnych ras psów powstała po to by spełniać określone zadania. Wzorce tych ras zrodziły się poprzez wieloletnie i wielopokoleniowe selekcje, dobieranie cech tak by wyłonić najbardziej charakterystyczne osobniki - tak by utworzyć wzór rasy psów, która najlepiej nadaje się do funkcji, które ma spełniać.

Najczęściej hodowano rasowe psy myśliwskie i obronne. Niektóre psy myśliwskie musiały mieć dobry węch, musiały umieć znaleźć zwierzynę w gąszczu lasu. Inne psy rasowe do polowań musiały być silne i zwinne by móc pokonać ciężką zwierzynę. Jeszcze inne musiały dobrze pływać, a jednocześnie ich charakter nie mógł pozwolić na to, żeby psy te zjadły upolowaną zwierzynę. Rasowe psy obronne musiały być silne i groźne, ale cechy ich charakteru nie mogły pozwolić na zwrócenie się tych psów przeciwko właścicielowi.
Jest wiele innych ras psów, które hodowane były dla innych cech - psy pasterskie, tropiące, pociągowe i inne. Wszystkie psy rasowe łączy to, że powstały po to, by odpowiednio służyć ludziom.

Taką rasą użytkową jest na przykład Beagle. Jest to rasa, która powstała w średniowieczu, której funkcją było polowanie w sforach na niewielkie zwierzęta - zające, lisy. Psy Beagle mają świetny węch, który pozwala im na dokładne tropienie zwierzyny - zarówno zdrowej, jak i postrzelonej (tropienie po krwi). Dziś większość właścicieli psów Beagle trzyma je dla towarzystwa i do zabawy, niewielu zdaje sobie sprawę z tego, że rasa ta powstała tylko po to, by spełniać określone funkcje, by móc pomagać ludziom.

Ale nie ważne czy pies rasowy, który mamy, został stworzony po to, by pomagać przy polowaniach, tropić zwierzynę, chronić owcy czy ciągnąć sanie należy mu się dużo ciepła i radości. Każdy pies powinien być traktowany na równi i każdy, nawet mieszaniec powinien być szczęśliwy w rękach swojego pana.

Ciekawe artykuły


---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Kot domeną starej panny?

Autorem artykułu jest Jacek



Przez dekady stare panny musiały znosić przykre skojarzenia swojego stanu cywilnego z posiadaniem w domu kota. Oczywiście fakt, iż hodowali je również kawalerowie, małżeństwa, także całe rodziny z dziećmi nikogo nie martwił.

Przez dekady stare panny musiały znosić przykre skojarzenia swojego stanu cywilnego z posiadaniem w domu kota. Oczywiście fakt, iż hodowali je również kawalerowie, małżeństwa, także całe rodziny z dziećmi nikogo nie martwił. Zastanawiające jest, czemu w ogóle łączenie niezamożnych panien z obecnością kotów w ich życiu przetrwało tak długo i skąd się wzięło.

Obecnie rasowe hodowle w Polsce zdominowały koty maine coon. Te duże czarujące zwierzaki o gęstym, półdługim futrze szybko stały się ulubieńcami także nowocześnie nazywanych singielek. Łagodne usposobienie, przywiązanie ustępujące jedynie wyjątkowej towarzyskości przyczyniły się do popularności, jaką zyskały koty maine coon na całym świecie. Nie dziwi zatem powszechność rasy także wśród niezamężnych kobiet, które doceniły ich urok i wyrazisty charakter.

Prawdziwi miłośnic tych zwierząt hodujący nie tylko koty maine coon potrafią docenić w nich coś więcej niż tylko piękną powierzchowność. Inteligencja, posiadanie własnej silnej woli oraz niezależność to najważniejsze cechy kotów, z którymi często konfrontują się niezamężne kobiety. Dodatkowo odnajdują w ich trybie życia podobieństwo do własnego cyklu dobowego. Nie mówiąc już o preferowaniu chodzenia własnymi drogami, silnie wpojonym instynkcie obronnym i niechęci do przymuszania. Co najważniejsze, koty maine coon są lekarstwem na dręczące chwile samotności, wnosząc w cztery ściany tak wiele ciepła. Z uwagi na ich rozmiary, uwielbienie zabaw i psot często przypominają o swojej obecności, także ingerując w zmiany wystroju wnętrza domu.

Z pewnością wiązanie niezamężnych kobiet z posiadaniem kotów nie jest zupełnie pozbawione racjonalności. Koty maine coon są doskonałymi towarzyszami singielek, które poświęcają swój czas także hodowlą na większą skalę. Jednak wiązanie staropanieństwa z nieodłącznym atrybutem w postaci kota to już lekka przesada.

Ciekawe artykuły


---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Pieski - roboty, nowe zabawki dla zapracowanych?

Autorem artykułu jest Jacek



W czasach, w których doba trwa coraz krócej, a ludzie w pogoni za wciąż nowszymi inspiracjami nie znajdują zbyt wiele wolnych chwil na pobyt we własnym domu, pomysł posiadania wymagającego zwierzaka nie należy do najtrafniejszych.

W czasach, w których ludzie w pogoni za wciąż nowszymi inspiracjami nie znajdują zbyt wiele wolnych chwil na pobyt we własnym domu, pomysł posiadania wymagającego zwierzaka nie należy do najtrafniejszych. Pieski pozostawione samotnie na długie godziny w zamkniętych pomieszczeniach, nie powinny czuć się ani wspaniale, a swoją tęsknotę oraz znudzenie mogą odreagować jedynie na wyposażeniu wnętrz, czy innych atrakcyjnych przedmiotach właścicieli. Na szczęście z pomocą przychodzą najnowsze zdobycze techniki, które od lat prześcigają się w ułatwianiu życia zapracowanym ludziom. Może trudno uwierzy, ale interaktywne pieski przestają być wyłącznie domeną dzieci.
W erze komputerów jesteśmy osaczani w hipermarketach, w sklepach z zabawkami, z elektronikom, a także niespodziewanie na nadmorskim molu miałczącymi, szczekającymi i machającymi ogonkami robotami. Ogłoszenia - sprzedam psa poruszającego uszami, czy pieski ze zmienną mimiką na pilota, już nikogo nie dziwią, a same zabawki zaskakują tylko czasem ich najmłodszych właścicieli. Jednakże autonomiczne japońskie roboty - pieski, które posiadają zdolność nauki wraz z wiekiem, reagują na zmysły wzroku, dotyku, słuchu i równowagi, na dodatek pełnia też funkcję gosposi, intrygują także dorosłych. Jak na razie ceny cyber - szczeniaczków przebijają wysokością tradycyjne oferty - sprzedam psa, jednak obserwując tendencję do obniżania wartości "przestarzałych" modeli robotów, pewnie wkrótce staną się bardziej przystępne. Tylko czy warto inwestować w maszynę, która choć nie brudzi, nie niszczy, nie potrzebuje spacerów ani karmienia, prawdopodobnie wyniesioną w końcu przez nas osobiście lub nasze dzieci na pawlacz, jak znudzoną zabawkę. Gdyż mimo zalet oferowanych przez technologię, żądne interaktywne urządzenie nie zastąpi żywego stworzenia. Właściciele w każdym wieku uwielbiają swoje pieski zwłaszcza za ich ciepło, oddanie, psoty oraz figle. To takich ogłoszeń - sprzedam psa poszukują, by przyjąć do domu nowego członka rodziny.
Wydaje się, iż nic nie powstrzyma rozwoju robotyki i powstawania coraz to doskonalszych realizacji projektów. Obserwując wystawiane przez koncerny pełne gamy ofert z tytułu "sprzedam psa robota", potencjalni klienci powinni znaleźć motywację do przemyślenia własnego stylu życia. Czy przypadkiem nie spieszymy się niepotrzebnie kosztem zdrowia, rodziny, bliskich? Może warto zwolnić, zatroszczyć się o swoje ciało i umysł oraz czy w rezultacie żywe istoty, pieski nam w tym nie pomogą?

Ciekawe artykuły


---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Popularne rasy kotów w Polsce

Autorem artykułu jest Jacek



Koty są przykładem zwierząt, szczególnie docenianych za piękny wygląd, zwinność, grację. Od wieków ich towarzystwo przekłada się nad obecność wielu innych domowych pupili.

Koty są przykładem zwierząt, szczególnie docenianych za piękny wygląd, zwinność, grację. Od wieków ich towarzystwo przekłada się nad obecność wielu innych domowych pupili. Koty mieszane wciąż znaczącą rolę odgrywają w gospodarstwach jako tępiciele gryzoni. W mieszkaniach trzymane są z uwagi na ich walory estetyczne oraz przyjazne usposobienie. Właściciele mają możliwość wybrania rasy kotów w zależności od najbardziej pożądanych u nich cech charakteru i eksterieru.
W Polsce koty pospolite, zwane popularnie dachowcami stanowią dużą, znaczącą populację. Wiele osób preferuje mieszańce z uwagi na ich zgrabną sylwetkę, rozmaite umaszczenie i przede wszystkim miłą powierzchowność. Świetnie nadają się na stereotypowego kanapowca drzemiącego przy kominku. Ich czułe mruczenia, łaszenie się koji nerwy zabieganych domowników. Niektóre mają większą skłonność do psot, figli, wykazując żywiołowość oraz witalność jak leśnerasy kotów.
Kot norweski leśny, syberyjski i amerykański maine coon to popularne rasy kotów, których przedstawiciele mogą pochwalić się dużymi gabarytami oraz puszystym, gęstym owłosieniem. Ich bujne futro chroniące przed zimnem, sterczące wysoko uszy, lekko skośne oczy nadają im dziki wygląd, zdradzają też przy tym naturę samotników miłujących swobodę i nienasyconą ciekawość świata. Choć często nie tolerują obcych, niezmiernie rzadko przejawiają agresję. Dla bliskich są towarzyskie, wręcz przepadają za zabawami z dziećmi.
Osoby szukające czułych, zrównoważonych i pełnych ufności zwierzaków mogą zdecydować się na wybór przedstawicieli dość młodej rasy kotów ragdoll, będącej krzyżówką persa z kotem birmańskim. Te mało ruchliwe, ciche pociechy zjednały sobie serca zwłaszcza najmłodszych właścicieli, dzięki ogromnej cierpliwości dla ich pieszczot i przytuleń.
Wciąż niezaprzeczalnie dużą popularnością w Polsce cieszą się persy, syjamskie oraz dwie tak różne od siebie rasy kotów: brytyjski krótkowłosy i sfinks. Wśród nich największą żywiołowość wykazują koty syjamskie. Pochodzące z Dalekiego Wschodu pociechy uwielbiają być w centrum uwagi i prezentować zdolności wokalne. Bywają niekiedy zazdrosne, o czym warto pamiętać trzymając w domu większą ilość czworonogów.
Hodowcy oraz felinolodzy zachęcają do wzbogacania wiedzy o predyspozycjach i wymaganiach przedstawicieli wybranej rasy kotów. Należy zapoznać się z charakterystyką odmiany zwłaszcza przed zakupem zwierzaka. Koty rasowe i mieszane preferujące aktywny tryb życia nie powinny być za to karcone. Trudno też wymagać od statecznych i flegmatycznych osobników większej ruchliwości.

Ciekawe artykuły


---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Historia jamników

Autorem artykułu jest Krzysiek K.



Wizerunki psów o długich tułowiach i krótkich kończynach pojawiły się już na ścianach staroegipskich świątyń. Kamienne i gliniane figurki podobnych do jamników psów odnaleziono w Meksyku, Grecji, Peru i Chinach.

Wizerunki psów o długich tułowiach i krótkich kończynach pojawiły się już na ścianach staroegipskich świątyń. Kamienne i gliniane figurki podobnych do jamników psów odnaleziono w Meksyku, Grecji, Peru i Chinach. Niektórzy uważają tę rasę za czysto germańską, gdyż podczas wykopalisk w licznych rzymskich osadach na terenie dzisiejszych Niemiec znaleziono szczątki zbliżone do szkieletu jamnika.
Pierwszą rasą jamnika był osobnik krótkowłosy. Jednak ich krótka sierść nie chroniła zwierząt przed zimnem w czasie polowań. Postanowiono więc skrzyżować jamnika krótkowłosego ze spanielem w wyniku czego powstała nowa odmiana jamnika - jamnik długowłosy. Jamnik szorstkowłosy jest krzyżówką jamnika krótkowłosego, teriera szkockiego, dandie dinmont terriera i małego sznaucera. Pierwszego jamnika szorstkowłosego zaprezentowano na wystawie w Niemczech w 1883 r.- miał na imię Mordax. Na przełomie XIX i XX przestano polować na lisy i borsuki z użyciem jamnika. Skrzyżowano więc jamnika krótkowłosego z miniaturowym pinczerem - powstał jamnik o karłowatych rozmiarach - jamnik króliczy, którego zaczęto używać w polowaniach na króliki. Był bardzo mały, mógł wbiec za gryzoniem do króliczej norki.
Jednego z pierwszych jamników krótkowłosych "zaadoptował" w 1884 r. Albert Sachsen Coburg Goth - książę Anglii. Jamniorki były jego ulubionymi psami, więc zaczął je rozpowszechniać na angielskich wystawach. W 1887 r. jamniki wyeksportowano za ocean, do Kanady i Ameryki. W latach 60 i 70 jamnik był najmodniejszym psem. W latach 80 najpopularniejszym był jamnik szorstkowłosy - stanowił 3/4 populacji jamników i zajął miejsce jamnika długowłosego. W latach 60 "królował" jamnik krótkowłosy. W Stanach Zjednoczonych jamnik od 10 lat utrzymuje się w czołówce najpopularniejszych psów. W Brytanii zajmuje 11 miejsce, w Europie północnej, Austrii i Szwajcarii obejmuje wysokie miejsca. W Niemczech w kategorii psów myśliwskich zajmuje 2 miejsce.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Husky syberyjski - historia

Autorem artykułu jest Jacek



Dopiero niedawno, bo w 2004 roku przeprowadzono badania DNA, które jednoznacznie przesądziły o tym, że Siberian husky jest pierwotną rasą psów, a do tego bardzo starą, o czym świadczą odnalezione na Syberii malowidła naskalne pochodzące sprzed roku 2.

Dopiero niedawno, bo w 2004 roku przeprowadzono badania DNA, które jednoznacznie przesądziły o tym, że husky syberyjski jest pierwotną rasą psów, a do tego bardzo starą, o czym świadczą odnalezione na Syberii malowidła naskalne pochodzące sprzed roku 2000 p.n.e. Rasa ta w prostej linii pochodzi od psów plemienia ze wschodniej Syberii - Czukczów, ale także od psów żyjących niegdyś na terenach północnej Syberii, hodowanych przez Kamczadałów, Koriaków i Jagakirów. Ludziom w tamtych czasach psy potrzebne były przede wszystkim do transportu towarów oraz do polowań. Ludy te najbardziej ceniły sobie wytrzymałe osobniki, stąd zostawiano tylko najlepsze suki, a wszystkie samce, poza tymi, które prowadziły zaprzęgi, kastrowano, by pomóc im w utrzymaniu tłuszczu na ciele. Husky syberyjski był idealnie nadający się do takich celów, ponieważ potrzebował mało pokarmu z racji swoich niewielkich rozmiarów, ale był na tyle silny, że mógł ciągnąć upolowaną zwierzynę z umiarkowaną prędkością na stosunkowo długich dystansach, tj. zaprzęg składający się z 20 psów potrafił w ciągu 6 godzin przebyć odległość 120 km, ciągnąc przy tym ładunek o wadze 600 kg. Z tego powodu psy te były wykorzystywane przez Rosjan do transportu pasażerów oraz poczty - pokonywały dziennie w dość szybkim tempie nawet do 180 km. Sama nazwa "husky" znaczy ochrypły - dawniej tym mianem określano wszystkie psy wykorzystywane do ciągnięcia sań, a obecnie nazywa się tak tylko i wyłącznie tę rasę. Husky syberyjski został sprowadzony na Alaskę w 1908 roku przez rosyjskiego handlarza futer Williama Goosaka. Być może jednak dotarły tam już wcześniej. W tymże roku Scotty Alan zorganizował w miasteczku Nome pierwsze wyścigi psich zaprzęgów "All Alaska Sweepstake", w których udział wzięły psy sprowadzone przez Goosaka. Początkowo nikt nie wierzył w ich możliwości wyścigowe z racji małych rozmiarów. Okazało się jednak, że w wyścigu zajęły III miejsce i odtąd zaczęły zwyciężać. W 1910 roku John Johnson uzyskał rekordowy czas, tj. 74 godziny, 14 minut, 39 sekund, pobity dopiero w 1983 roku. Zwycięstwa huskich kontynuował w latach 1915-1917 Leonard Seppala, którego psy dały początek hodowli rasy w Ameryce. Norweski badacz Roald Amundsen sprowadził na Alaskę siberiany, które miały wziąć udział w niedoszłej do skutku z powodu wybuchu I wojny światowej ekspedycji naukowej na Biegun Północny. W 1925 roku we wspomnianym już wcześniej miasteczku Nome na Alasce miała miejsce epidemia dyfterytu. Potrzebna była surowica, której transport możliwy był tylko drogą lądową, gdyż warunki pogodowe uniemożliwiały transport powietrzny. Surowicę zatem dostarczyły zaprzęgi huskich, które szybko pokonały trasę z Anchorage do Nome. To wydarzenie spowodowało, że Amerykanie docenili tę rasę jeszcze bardziej. W 1930 roku husky syberyjski został uznany oficjalnie przez American Kennel Club za odrębną rasę. Krzyżowanie huskich z miejscowymi psami doprowadziło do uzyskania typu uniwersalnego. Psy te używane były w sporcie oraz do pracy - głównie do przewożenia ładunków. Federation Canine Internationale (Międzynarodowa Federacja Kynologiczna) uznała rasą dopiero w 1966 roku. W latach 50-tych XX wieku w Ameryce Północnej kwitła hodowla huskich, wtedy też pierwsze osy zostały przywiezione do Europy, a do Polski przyjechały w 1983 roku ze Szwecji, a potem z Czech. Jednak dopiero w połowie lat 90-tych przywieziono naprawdę dobre egzemplarze ze Stanów Zjednoczonych, Szwecji i Meksyku. Aktualnie siberiany hodowane w Polsce doganiają światową czołówkę. Boom na te psy powstał wraz ze wzrostem popularności sportów zaprzęgowych. Wciąż rosnące nimi zainteresowanie i swoista moda na trzymanie huskich także w ciepłych krajach południowych oraz mieszkaniach spowodowały spadek jakości rasy.

Ciekawe artykuły


---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Imiona dla kotów

Autorem artykułu jest Jacek



Ze wszystkich zwierząt domowych głownie koty oraz psy są tymi szczęśliwymi pupilami, którym właściciele nie skąpią ofiarowywania przydomków. Zarówno popularne, niekiedy oklepane jak i te przemyślane, wyszukane pseudonimy stają się ściśle zw.

Ze wszystkich zwierząt domowych głownie koty oraz psy są tymi szczęśliwymi pupilami, którym właściciele nie skąpią ofiarowywania przydomków. Zarówno popularne, niekiedy oklepane jak i te przemyślane, wyszukane pseudonimy stają się ściśle związane z ulubieńcami. Zdarza się, że oryginalność jakimi mogą się poszczycić wybrane imiona dla kotów, zaskakuje nawet wieloletnich kociarzy.
Często cała rodzina zostaje zmobilizowana do wymyślania nazwy dla czworonożnego domownika. Niekiedy konkurencyjnymi pseudonimami okazują się neologizmy, tworzone ze zlepków epitetów, którymi charakteryzuje się mruczek. Póki imiona dla kotów nie są obraźliwie krzywdzące, posiadamy pełną dowolność wyboru z całej gamy przydomków. Nie ma nic wstydliwego w owocach mniej wysilonej twórczości takich jak: Bursztynek, Dropsik, Inka, Kreska czy Łatek. Miłośnicy literatury, kina czy komiksów częściej zwą swoich pupili pseudonimami ulubionych postaci fikcyjnych oraz bohaterów historycznych. Każdy kot wdzięcznie prezentuje się jako: Harry, Armani, Gordon, Morfeusz, a niejedna kocica może z dumą nosić przydomek: Aisza, Carmen, Chanel, Ciri, Falka czy Xena.
Już od wczesnych dni wybierając imiona dla kotów mamy możliwość budowania więzi z przyszłymi ulubieńcami. Po nadaniu przydomków stają się dla nas wyjątkowymi stworzeniami, jedynymi w swoim rodzaju. Pozostawienie zwierzaka w anonimowości budzi przykre przeświadczenie o jego powtarzalności, a rola jaką odgrywa w domostwie kojarzy się z łatwością do zastąpienia przez innego osobnika. Należy skończyć z bezimiennością zwierzaków zwłaszcza tych żyjących na terenie gospodarstw, działek, magazynów. Imiona dla kotów są wizytówką, śladem o ich istnieniu. Łatwiej szanować czyjeś prawa, otaczać opieką, martwić się o los nazwanych stworzeń.
Od wieków ludzie nadawali imiona dla kotów oswojonych i hodowanych. Choć według Holly Golightly z powieści oraz filmu "Śniadanie i Tiffanyego" dopiero po ustatkowaniu się głównie tym mentalnym mamy prawo nadać przybłędom i dzikuskom przydomki.

Ciekawe artykuły


---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Pozytywne szkolenie

Autorem artykułu jest Krystek



Każdy właściciel ma swoje sposoby by nauczyć psa posłuszeństwa i dobrych manier. Nie zawsze jest to proste, bo wśród psów też są uparciuchy, z którymi trudno sobie poradzić.

W żadnym wypadku nie wolno bić psa! Najbardziej skutecznym sposobem szkolenia i postępowania są metody pozytywne, oraz całkowite ignorowanie psa, gdy zachowuje się źle. Nie zwracanie uwagi jest naturalnym zachowaniem, które wszystkie psy stosują wobec siebie nawzajem i doskonale znają jego znaczenie. psa należy ignorować tak długo, aż zacznie szukać kontaktu z nami. Ale wtedy nie można dać się sprowokować, tylko odczekać jeszcze chwilę, a następnie wypowiedzieć komendę. Gdy pies ją wykona, zachowujemy się tak, jakby się nic nie wydarzyło. Z każdym psem warto pracować, ale dobre efekty uzyskuje się tylko wtedy, gdy szkoli się go właściwie!!! Przede wszystkim należy stosować metody pozytywne. Nagradzanie tylko za wykonanie komendy nagroda jest cenna informacji dla psa motywuje go do dalszych starań. Można stosować zabawę z wykorzystaniem gadżetu, który jest niedostępny na co dzień smakołyku i pochwały słownej lub głaskania po żabocie i bokach pyska. Nie należy głaskać psa po głowie ani między uszami ani też klepać go w tym miejscu - taki gest nie jest dla niego nagrodą. Zajęcia z psem powinny trwać najwyżej ok. 5min. i składać się z 4-5 kilkusekundowych powtórzeń. Godzinne treningi nie maja sensu, bo psy nie potrafią koncentrować się tak długo i są znudzone pracą. Ćwiczenie należy urozmaicać - zaczynać od najłatwiejszych i w miarę postępów stopniowo je utrudniać. Warto pamiętać, że zbyt trudne ćwiczenia zniechęcają psy do szkolenia. Dobrze poprowadzony trening jest atrakcją dla psa i sprawia mu przyjemność! http//psina-owczarkiniemieckie.blogspot.com

http:/psie-rasy.blogspot.com


---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Codzienna kontrola naszego psa

Autorem artykułu jest Wienix



Jeżeli planujesz kupno lub masz już psa to musisz zdać sobie sprawę jak ważna jest codzienna kontrola naszego czworonoga jakie czynności w związku z tym należy wykonać.

Już od pierwszych miesięcy życia naszego szczeniaczka powinniśmy systematycznie przyzwyczajać go do nawyku kontroli i pielęgnacji jego sierści, uzębienia, uszu, oczu, pazurów.Należy codziennie przyzwyczajać naszego szczeniaka do pielęgnacji i dotyku. W tym celu najlepiej postawić psa na stoliku lub innym podwyższeniu ( nie wykonujemy tych czynności na podłodze - piesek musi odróżniać czynności wykonywane na podwyższeniu) następnie przesuwamy dłońmi po jego ciele i w dół łap sprawdzając oczy, uszy, pazury i zęby.Praktycznie codziennie wyczesujemy naszego psiaka (do sierści krótkiej używamy szczotek z włosia a do długiej grzebieni lub szczotek z twardszymi metalowymi zębami) oraz przemywamy mu oczy i uszy ( niektórym rasom psów np. yorkshire terrier usuwa się włosy wyrastające w uchu ). Do przemywania oczu i uszu używam gotowych preparatów w płynie i wacików. Dodatkowo w czasie codziennej kontroli powinniśmy delikatnie otworzyć pyszczek naszego pieska i palcem przesunąć po jego zębach i dziąsłach. Na stałe zęby poczekać będziemy musieli do ok. 6 miesiąca życia psa. Przyzwyczajanie go do otwierania pyska i dotykania zębów oraz dziąseł ułatwi nam w przyszłości czyszczenie ich oraz spokojne zachowanie się psa w czasie badań u weterynarza. Podczas skracania pazurów musimy uważać aby nie przyciąć ich za krótko gdyż może to spowodować silne krwawienie z okolic pazura a co za tym idzie zniechęcić naszego psa do tego typu zabiegu. Jeżeli nie mamy doświadczenia w obcinaniu pazurków to najlepiej poprosić o pomoc przychodnie weterynaryjną bądź też skorzystać z usług psiego fryzjera.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Nauka chodzenia na smyczy

Autorem artykułu jest Wienix



Co zrobic aby przyzwyczaić naszego pieska do chodzenia na smyczy. W artykule tym przedstawie kilka byc może praktycznych porad dla nowych właścicieli psów.

Naukę chodzenia na smyczy warto zacząć już w domu.
Powinna ona przebiegać w sposób stopniowy. Na początek należy włożyć kilka smakołyków do miski szczenięcia i postawić ją w odległości kilku metrów od pieska. Następnie pozwólmy psu iść na smyczy przy nas w kierunku miski. Ćwiczenie to należy powtórzyć kilka razy zwiększając stopniowo odległość którą piesek musi pokonać do miski.
Jeżeli na początku ćwiczenia szczenię nie będzie chciało iść w kierunku miski spróbuj zachęcić je trzymają w ręce przed nim kawałek karmy tak aby podążało za nim na luźnej smyczy. Jednakże nie pozwól aby w trakcie tego ćwiczenia szczeniak zabrał ci karmę z ręki. Karmę dasz mu w nagrodę jak przejdzie z tobą określony odcinek drogi. Im częściej będziemy powtarzali to ćwiczenie tym szybciej nasz psiak zaakceptuje chodzenie na smyczy. Na spacery też warto wziąć ze sobą kilka ziaren karmy i co jakiś odcinek drogi nagradzać naszego szczeniaczka za właściwe zachowanie przy prowadzeniu na smyczy. Podczas pierwszych naszych spacerów pies może ciągnąc nas za bardzo do przodu należy wówczas lekkim napinaniem smyczy i podaniem komendy psu (np. zwolnij) korygować tempo spaceru. Jeżeli nagminnie piesek ciągnie nas do przodu i nie reaguje na komende wówczas należy zatrzymać się i skrócić mu długość smyczy tak żeby szedł przy nodze. Jeżeli stwierdzimy ze pies porusza sie na luźnej smyczy i nie ciągnie wówczas powinniśmy go nagrodzic jakimś smakołykiem. Należy pamiętać że im dłuższe będą nasze spacery tym szybciej piesek nauczy się chodzić na smyczy.

http://wychowacpsa.blogspot.com/

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Choroby odkleszczowe

Autorem artykułu jest Krystek



Kleszcze nie tylko przenoszą boreliozę i babeszjozę. Po ugryzieniu i ludzie i zwierzęta mogą zarazić się wirusami powodującymi zapalenie mózgu pierwotniakami atakującymi leukocyty riketsjami i drobnoustrojami, które wywołują min gorączki kleszczowe i choroby krwinek.

Najgroźniejsze są wielokrotne ukąszenia przez pasożyty żyjące na terenach, gdzie często występują wymienione schorzenia. Zdarza się, że chorobę wywołuje pojedyncze ukąszenie. Bywa, że pies zachoruje jednocześnie na kilka chorób jednocześnie, bo tyle chorób przeniósł na niego kleszcz. Drobnoustroje nie wywołują infekcji u pajęczaka, ale wykorzystują go do przenoszenia jej na inne zwierzęta. Kleszcz żyjąc na łąka i w lasach szybki znajduje żywe organizmy, na które może przenosić drobnoustroje. Gdy brakuje odpowiednich żywicieli mikroorganizmy wczepiają się w kleszcza i czekają na sprzyjające warunki. Roztocza, do których należą też kleszcze, uważane są za głównych nosicieli chorób zakaźnych wśród zwierząt. Przyczyną jest to że rozwijały się razem z wirusami bakteriami i pierwotniakami i odgrywają zasadniczą rolę w powstawaniu zakażenia. Gdy pajęczak ukłuje człowieka lub zwierzę otwiera drogę wirusom, bakteriom i pierwotniakom. Po nacięciu skóry kleszcz-dzięki specyficznym właściwością śliny cementuje się w niej, dlatego dość trudno go usunąć. Potem wpuszcza do rany specjalne substancje chemiczne uniemożliwiające krzepnięcie krwi. W ten sposób ułatwia atak licznym drobnoustrojom. Miejsce po ugryzieniu należy zdezynfekować dzięki temu ogranicza się drobno ustroje.

Borelioza-choroba bakteryjna którą wywołuje krętek. Jest ruchliwym i niezwykle wyspecjalizowanym drobnoustrojem. Występuje w kilkunastu gatunkach i jest rozpowszechniony na całym świecie Po wprowadzeniu przez kleszcza do krwi bakteria wywołuje specyficzne reakcje odporności uszkadzając stawy, serce,układ nerwowy i nerki. Zwierzęta zapadają na boreliozę bez względu na wiek pleć, choć częściej chorują młodsze, które mają mniejszą odporność.

http:/psie-rasy.blogspot.com


---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Idealna dieta dla psa

Autorem artykułu jest Olgaz



Tak jak człowiek ma swoje upodobania kulinarne, tak każde zwierzę byle czego nie zje. Coraz częściej psiaki czy kociaki są traktowane przez ludzi jako pełnoprawni członkowie rodziny i im też należą się specjalne przywileje. Chociażby te kulinarne.

Karma dla psów z dodatkiem kurczaka czy łososia? Albo snacki, czyli przekąski? Wydawać by się mogło, że to taka współczesna fanaberia. Ale czy chcąc dbać o swojego pupilka nie wybieramy dla niego tego, co najlepsze i nie staramy się urozmaicać jego diety? Chcąc dbać o jego zdrowy rozwój nie możemy się ograniczać do jednego rodzaju pokarmu. W ofertach sklepów znajdziemy karmy dostosowane do rasy psów, ich wagi, umaszczenia, chorych czy zdrowych, starszych i młodszych.

Przysmaki w postaci specjalnie przygotowanych dla zwierząt na przykład biszkopcików czy snacków są często wykorzystywane jako element szkolenia. Sprawdza się więc tu zasada, że przez żołądek do serca. Ważne, żeby traktować tego rodzaju karmy jako nagrody za dobre zachowanie, wykonywanie przez psa określonych czynności, a nie przyzwyczaić ich do tego, by traktowały je jako element codziennej diety. Według szkoleniowców mają na nie zasłużyć i ich chcieć.

Znalezienie tak zwanego złotego środka w karmieniu zwierzaka na pewno nie będzie trwało kilku dni, ale raczej wielu miesięcy. Pomocne okażą się książki o diecie dla zwierząt czy liczne fora internetowe poświęcone temu zagadnieniu. Nie należy też ignorować doświadczeń innych, ale warto pamiętać, że każdy pies ma swój charakter. Przyzwyczajenia żywieniowe można zmienić, ale trzeba je dostosować do indywidualnych potrzeb. Ważna jest też konsekwencja w wyborze karmy dla psów, czy też przysmaków, bo to ona przyczynia się do skuteczności naszego działania.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Coś o tym jak pies może się ubrudzić

Autorem artykułu jest Biedrona



Włócząc się z moim psem spotykam inne czworonogi i ich właścicieli. Tych drugich o najróżniejszych poglądach, wiedzy, często przekazujących kolejnym osobom dość osobliwe spojrzenie na swoich podopiecznych.

Ostatnio trochę popadało, no może nawet więcej niż trochę, wokół było dość szarawo. Przemieszczałem się z sunią między blokami, przemykali dość nieliczni przechodnie. Przez moment zacząłem myśleć, że także wszyscy właściciele czworonogów pochowali się w domach ale okazało się, że nie jest tak źle. Osiedlowe pary, liczące razem sześć i więcej nóg, dopisały. Wracając do domu zauważyłem dziewczynę która właśnie wychodziła z bloku wraz z młodzieńcem w typie labradora. Przeszli przez jezdnię na pobliski trawnik. Przestało padać a przyznać się muszę, dziewczyna była bardzo ładna. Tym chętniej pomyślałem o zadaniu pytania dotyczącego możliwości poznania się psów. Podszedłem, sunia na smyczy obok mnie. Dzień dobry. Przepraszam, mogą się przywitać? Wymownie zerknąłem na psy wiedząc już, po spojrzeniu jakim zostałem obdarzony, że chyba powiedziałem coś niezmiernie głupiego! Gdy na dobre to do mnie dotarło, usłyszałem: Nie!! Mój pies się ubrudzi! Hmm, mało odkrywcze bo mój także - tak jakoś przemknęło mi przez myśl lecz nadal tylko słuchałem. Odpowiedź na moje pytanie, uzupełniona została jeszcze opowieścią jak kiedyś wyglądał jej pies po zabawie z innym i o tym, że od tego czasu psisko nie ma kontaktu z pobratymcami. Ponieważ będzie brudny.
Cóż, dziewczyna wydała się mnie znacznie mniej atrakcyjna niż przed momentem, odwróciłem się i poszedłem z moją ubrudzoną suką na dalszą część spaceru.
Myślałem o biednym psie. Tym czystym oczywiście...

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Ubezpieczenie psa rodzaje polis

Autorem artykułu jest Patrycja_T



Pies to dziś równoprawny członek rodziny ma swoje miejsce w naszych domach oraz sercach. Z całych sił dbamy, aby zwierzak był szczęśliwy i zdrowy. Jednak zdarza się, że zwierzak zniszczy coś kosztownego lub wymaga drogiego leczenia wtedy docenia się wartość ubezpieczenia psa. Jaką polisę wybrać, by była korzystna dla nas i czworonoga?

Ubezpieczenie dla psa

Pies jako istota czująca i kochana przez rodzinę, wymaga sporej troski. Należy nie tylko go karmić, kąpać i szczepić, ale również brać odpowiedzialność za wyrządzone przez niego szkody czy płacić za jego leczenie. Warto więc ubezpieczyć psa, co jest bezsporne, ale jak to zrobić, by nie przepłacać a móc spać spokojnie?

Ubezpieczenie psa
przy nas jest możliwe, gdy taką opcję włączymy do naszej polisy OC w życiu prywatnym. Opcja zapewnia wypłatę odszkodowania osobie, którą pies ugryzie lub coś jej zniszczy np. płaszcz. Wykupienie tego dodatku nie jest kosztowne i część właścicieli psów decyduje się właśnie na nią. Niemniej chroni ona tylko w części psa wszak za jego leczenie czy operację, zapłacimy już z własnej kieszeni ubezpieczyciel nie odpowiada za takie zdarzenia.

Drugi rodzaj ubezpieczeń to osobne polisy dla psa. W ramach ubezpieczenia psa otrzymujemy szeroki wachlarz ochrony. Poszkodowany przez psa otrzyma odszkodowanie, my zaś dostaniemy zwrot kosztów leczenia, operacji, rehabilitacji, eutanazji, pochówku lub utylizacji zwłok. Dostaniemy też odszkodowanie w razie padnięcia lub zaginięcia zwierzaka. Jak widać, taka ochrona jest pełna i lepiej zabezpiecza nasze interesy. Wszak pies w całym życiu może nikogo nie ugryźć, ale chorować może często a na jesieni życia wymagać uśpienia, by nie przedłużały się jego cierpienia. Warto o tym pomyśleć i nadmiernie nie oszczędzać osobne ubezpieczenie psa kosztuje w zależności od ubezpieczyciela od kilkudziesięciu do kilkuset złotych rocznie. Wpływ na koszty ma często rasa psa rasy uznane za agresywne wycenia się w inny sposób.

Uwaga

Aby kupić ubezpieczenie psa, musimy mieć zaświadczenie od weterynarza, że zwierzę jest w pełni zdrowe, sprawne i bez oznak żadnych schorzeń. Pies musi też mieścić się w widełkach wiekowych zwykle ubezpiecza się psy starsze, niż 6 miesięcy, ale młodsze, niż kilka (maksymalnie 10) lat.

Patrycja, Copywriter

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.