Bezpieczny balkon dla psa lub kota

Wbrew obiegowej opinii kot nie zawsze spada na cztery łapy. Zobacz jak poprawnie i tanio zabezpieczyć swój balkon.

Zbliża się okres, w którym z chęcią wypuszczamy nasze kociaki na balkon. Pamiętaj jednak, że zanim balkon zacznie gościć futrzaka, musisz go odpowiednio zabezpieczyć, by kot nie wypadł goniąc muchę, czy ptaka. Niestety upadki z balkonów rzadko kończą się na przysłowiowych czterech łapach. Pokażemy Ci jak przygotować bezpieczne miejsce dla kota za naprawdę nieduże pieniądze.
Początek

Lato, południe… ładna pogoda za oknem... aż chce się otworzyć balkon na oścież. Niestety nasz futrzany przyjaciel tylko czeka na okazję, aby wymknąć się i pospacerować po poręczy balkonu, chwila nieuwagi... Koty nie zawsze spadają na cztery łapy. Pozostają nam dwa wyjścia – zadowolić się uchylonym oknem albo zabezpieczyć balkon i korzystać z niego do woli.

Niestety zabezpieczenie balkonu jest drogie. Profesjonalna ekipa monterów weźmie od nas za taką usługę nawet ponad 1000zł. Ale czy nie można zrobić tego samemu? Oczywiście, że można – nie jest to nawet zbyt trudne ani bardzo kosztowne.

Z jakimi kosztami należy się liczyć? Cóż wszystko zależy od wielkości Twojego balkonu. Średniej wielkości balkon zabezpieczysz za około 100zł-200zł w zależności od zastosowanych materiałów.
Czego potrzebujemy

Kwestią podstawową jest posiadanie balkonu :-) Dobrze, jeśli balkon ma sufit - otwarte balkony wymagają niestety bardziej wyrafinowanych metod niż ta, którą przedstawimy w artykule.

Drugą rzeczą, bez której nie możemy zacząć, jest siatka. Dobrze sprawdza się sieć rybacka z dużym oczkiem (np. 35-40mm). Jest ona wykonana z bardzo trwałego sznurka, odpornego na warunki atmosferyczne i wytrzymującego tonowe ciężary, którego nasz kociak raczej nie przegryzie. Pamiętaj jednak jeśli Twój kot ma duży temeprament lub bardzo lubi gryźć lepszym wyborem może być siatka metalowa, o której piszemy w dalszej części artykułu. Niewątpliwym plusem wykorzystania sieci rybackich jest fakt, że w przeciwieństwie do konstrukcji stalowych, pozwala ona, w razie sytuacji kryzysowej (np. pożaru), na łatwy i szybki demontaż.

Niepodważalną zaletą sieci rybackiej jest cena. Sieć rybacką można zamówić na wymiar (warto pamiętać o bardzo dokładnym wymierzeniu balkonu zanim złożymy zamówienie, gdyż sieć rybacka nie jest rozciągliwa). Sieć na wymiar można zamówić np. w firmie „Korsze” (http://www.sieci-korsze.pl/) - możliwa jest wysyłka pocztą na terenie całej Polski. Miło zaskoczył nas pracownik firmy, który wykazał się pełnym zrozumieniem, gdy dowiedział się o przeznaczeniu siatki i służył całym swym doświadczeniem przy optymalnym wyborze.

Zabezpieczony balkon gotowy na przyjęcie kota

Po lewej zdjęcie siatki w całej krasie. Jeśli wybierzesz siatkę metalową, to można ją wykorzystać w bardzo podobny sposób. Giętkie i łatwe do montażu siatki z ocynkowanego metalu możemy znaleźć w sklepach typu Praktiker, czy Castorama w dziale budowlanym lub ogrodniczym.

Kolejną rzeczą będą kołki rozporowe – najlepiej zakończone prawie zamkniętym okręgiem. Wybierając odpowiednie kołki postaraj się zakupić takie, które zwieńczone są jak najpełniej zamkniętą końcówką. Kołki mogą być małe (nie będą na nie działały zbyt duże siły). Kołki będą montowane w odległości co 50 cm z każdej strony siatki, więc konieczne będzie zakupienie dużej ich ilości. Najlepiej zakupić kołki na sztuki/na wagę gdyż pakowane w pudełka wychodzą znacznie drożej, a my potrzebować będziemy ich znacznej ilości.
Kołek rozporowy

Przydatne okażą się również pręty montażowe, z których wykonamy stelaż. Zamiast prętów można użyć sztywnego stalowego drutu. Drut będziemy montowali po bokach siatki; aby uprościć montaż na górnej części siatki możesz zastosować sznurek – zmniejszy to również koszty montażu. Znacznie lepszym i bardziej estetycznym wyjściem będzie jednak zastosowanie prętu lub przytwierdzenie siatki do sufitu za pomocą listwy. Napięcie sznurka jest bardzo trudne i zawsze będą pozostawać nieestetyczne "zwisy" i fałdy.

Pamiętaj, że pręt/drut musi być naprawdę sztywny – najlepiej więc nada się np. pręt zbrojeniowy, możesz go kupić w każdym markecie budowlanym. Zdecydowanie nie nada się zwykły drut, gdyż ponownie ręczne napięcie jest niemożliwe na tyle aby kot nie znalazł sobie jakiejś luki, a użycie specjalistycznych naprężarek podniesie koszt montażu 2-3 krotnie.

Siatka na drucie montażowym

Po lewej zdjęcie w zbliżeniu przykładowego drutu (już po montażu). Nam udało się zaopatrzyć jedynie w pręty zbrojone o długości 1m, więc konieczne było ich łączenie w dłuższe odcinki. Użyliśmy do tego taśmy montażowej odpornej na warunki atmosferyczne. Szczerze mówiąc miało to być rozwiązanie tymczasowe, ale po 1,5 roku stwierdziliśmy, że taśma sprawdza się znakomicie i nie ma sensu jej wymieniać.

Oczywiście przydatna będzie wiertarka z przedłużaczem, drabina i inne narzędzia. Warto je wszystkie zgromadzić zawczasu na balkonie, aby potem nie przerywać co chwilę prac w celu ich odszukania.

Zaczynamy montaż

Montaż należy zacząć od nawiercenia ścian, na których zamontujemy siatkę. Pamiętaj, aby wiercić w dość małych odstępach (co 40-50 cm), by konstrukcja była odpowiednio odporna na działania kociaka. W wywiercone otwory zamontuj kołki rozporowe tak, jak przedstawiono to na fotografii.

Warto tutaj pomyśleć o naprzemiennym obrocie kołków – raz otworem do wewnątrz, raz na zewnątrz balkonu, tak aby siatka była zabezpieczona zarówno przed ciągnięciem, jak i pchaniem. W naszym rozwiązaniu nie wykonaliśmy wierceń na podłodze, głownie z powodu obawy o płytki na balkonie. Zamiast tego siatkę do podłogi przytwierdziliśmy korytkami z kwiatami. Wybór przymocowania na dole zależy od ciebie.

Jeśli zdecydujesz się na wiercenie w podłodze pamiętaj o zastosowaniu sztywnego stelaża z drutu. Sam sznurek na pewno nie wystarczy, gdyż kociak bardzo łatwo się pod nim przeczołga. Sam wiesz jak giętkie i uparte są nasze futrzaki :-)

Jeśli masz już zamontowane kołki, pora przystąpić do najtrudniejszego zadania – budowy stelaża do siatki. W naszym rozwiązaniu zdecydowaliśmy się na stelaż z sztywnego drutu stalowego. Wcześniej próbowaliśmy zastosować napiętą linkę lub giętki drut do montażu płotów, jednakże okazało się, że rozwiązania te nie są zbyt dobre i pozostawiają kociakowi bardzo wiele możliwości ucieczki.

Drut stalowy (np. pręty zbrojeniowe czy pręty montażowe, które można kupić m.in. w marketach budowlanych) sprawdza się znakomicie. W zależności od tego, jakiej długości masz drut, należy go przyciąć lub połączyć z kawałków. W naszym przypadku udało się nam zakupić jedynie pręty montażowe o długości 1m więc musieliśmy je połączyć, aby uzyskać stelaż o wysokości 2,40m (od podłogi do sufitu).

W celu połączenia użyliśmy wytrzymałej na warunki atmosferyczne taśmy montażowej. Oczywiście zamiast taśmy można zakupić specjalne „złączki” w sklepie metalowym. W naszym przypadku zastosowaliśmy pręty jedynie na ścianach bocznych. Na górze, przy suficie wykorzystaliśmy napięty sznurek - z czasem tak jak pisaliśmy okazało się to mało estetyczne rozwiązanie i zastąpiliśmy sznurek listwą drewnianą.

Na dole natomiast siatka została przygnieciona korytkami z kwiatami - oczywiście decydując się na takie rozwiązanie trzeba użyć cieżkich korytek, tak aby kot ich nie przesunął. Jeśli masz możliwość to lepiej zabezpiecz siatkę od dołu prętem/listwą. Pamiętaj, że do wiercenia płytek ceramicznych będą potrzebne specjalne wiertła. Dobrym pomysłem będzie również wyłączenie udaru podczas wiercenia w płytkach, gdyż w innym przypadku możesz je łatwo uszkodzić.

Kolejnym krokiem będzie naciągnięcie siatki na stelaż – wbrew pozorom nie jest to zadanie proste, gdyż siatka rybacka, a także siatka metalowa, będą stawiać zaciekły opór :-) Sieć rybacka będzie się plątać i zsuwać - natomiast przy siatce mietalowej problemem będzie jej sztywność.

Pamiętaj, aby naciągając siatkę, próbować to zrobić równomiernie. Jeśli siatka będzie naciągnięta nierówno może powstać wrażenie, że jest jej za mało. Gdyby tak się stało nie panikuj – postaraj się po prostu poprawić jej rozmieszczenie. Warto tutaj obserwować kształt oczek siatki – powinny one formować symetryczne figury (kwadraty lub romby w zależności od wybranego typu siatki). Szczerze mówiąc poprawne rozmieszczenie siatki zajmie Ci dłuższą chwilę, podczas której padnie zapewne wiele niecenzuralnych zwrotów, ale czego się nie robi, by uszczęśliwić kotka.

Podczas naciągania siatki zauważyliśmy, że najlepsze wyniki daje metoda polegająca na naciągnięciu siatki na stelaż, a następnie przymocowaniu jej końców do końców drutu. W kolejnym kroku należy zahaczyć konstrukcję na najwyższych kołkach i idąc w dół odpowiednio poprawiać ustawienie siatki. Przy odrobinie wprawy metoda ta pozwala na dość szybki montaż.

Po przymocowaniu boków siatki do ścian możesz przystąpić do przytwierdzenia góry i dołu. Powinno to pójść dość gładko. Aby zapewnić odpowiednie napięcie siatki na górze możesz zastosować linkę/sznurek lub stelaż podobny do tego, jaki zastosowaliśmy przy ścianach. Znacznie lepszym i bezpieczniejszym wyjściem będzie na pewno sztywna konstrukcja przy suficie, ale jeśli Twój kot jest starszy i mniej energetyczny to sznurek też zda egzamin.

W przypadku siatek metalowych, które są bardziej sztywne, lepiej sprawdzi się mocniejsza konstrukcja w postaci metalowego prętu. Możesz także przymocować górę siatki do sufitu np. za pomocą deski. W takim wypadku musimy zastosować proste kołki rozporowe. W nawiercone wcześniej dziury wkręcimy kołki, którymi umocujemy deskę przytrzymującą siatkę.

Na podłodze zastosuj albo sztywny stelaż, albo tak jak my, korytka z kwiatami. Jeśli zdecydujesz się na korytka, pamiętaj, że muszą one być obciążone i stać jedno przy drugim przez całą długość balkonu, jeśli zabezpieczany balkon jest długi lepiej wybrać to pierwsze rozwiązanie, chyba że jesteś miłośnikiem kwiatków.

Podobnej metody możesz użyć także w przypadku zabezpieczania okien. W przypadku okien dobrze sprawdzają się także moskitiery, jednak trzeba zwrócić uwagę na to, żeby siatka była dobrze zamocowana, niektóre moskitiery producenci proponują montować tylko za pomocą spejalnej taśmy, a to jest niestety zbyt nietrwała konstrukcja.

Właśnie w ten sposób niskim nakładem kosztów i jednego popołudnia pracy udało się nam zabezpieczyć całkiem spory balkon. Oczywiście Twój balkon może wyglądać nieco inaczej i być może będziesz musiał postępować w nieco inny sposób, jednakże mamy nadzieję, że nasz opis okażę się pomocny. Życzymy powodzenia w budowaniu konstrukcji.