poniedziałek, 25 lipca 2011

Szkolenie psów z klikerem

Psy małych ras są w wieku szczenięcym rozkosznymi kuleczkami, słodkimi misiaczkami, itp. Myli się też kto sądzi, że „mały pies mały kłopot”


Psy małych ras są w wieku szczenięcym rozkosznymi kuleczkami, słodkimi misiaczkami, itp. Myli się też kto sądzi, że „mały pies mały kłopot”. Psy ras ozdobnych potrafią nieźle napsocić w mieszkaniu, wyrządzając przy tym wielkie szkody. Ze względu na różnorodny charakter psiaków szkolenie ich jest trudne ale konieczne. Możemy w tym celu posiłkować się klikerem, niewielkim urządzeniem wydającym charakterystyczny dźwięk. Klikamy zawsze w momencie pożądanego zachowania psa a następnie wzmacniamy doznanie smakołykiem. Klikera możemy używać już od szczenięcia. Dzięki szkoleniu z klikerem uczymy psa kojarzenia i myślenia. To świetna zachęta do pracy, ponieważ w metodzie klikerowej nie ma kary za niewłaściwe zachowanie, jest tylko brak nagrody.



Naukę z klikerem zaczynamy w zacisznym miejscu wyposażeni w smakołyki i kliker. Na początek klikamy w pobliżu psa i nagradzamy go smakołykiem. Pies szybko zrozumie, że po kliknięciu jest przekąska. Następnie puszczamy psa luźno na smyczy i po krótkim czasie klikamy. Gdy pies od razu zbliży się do nas znaczy, że opanował lekcje. Jeżeli nie, powtarzamy krok pierwszy aż do skutku pamiętając o nagrodzie za dobrze wykonane zadanie. W przypadku psów nadpobudliwych, mających problemy z koncentracją, prawidłowe opanowanie tej sztuki jest podstawą do dalszych ćwiczeń. Kolejno przyzwyczajamy psa do imienia. Wołając psa po imieniu czekamy aż spojrzy na nas. Zaraz po spojrzeniu następuje kliknięcie i nagroda. Jeśli pies nie wykonuje tego ćwiczenia poprawnie wypowiadamy jego imię aż prawidłowo wykona to zadanie, szybko nagradzając przy prawidłowym zachowaniu. Początkowo zajęcia powinny ograniczyć się do kilku powtórzeń. Następna ważna komenda to przywołanie psa. Najlepiej zacząć uczyć psa w domu, unikniemy w ten sposób nagłej ucieczki za kotem... Przywołujemy psa pokazując mu smaczny kąsek. Jeśli szczenie podejdzie klikamy i dajemy mu smakołyk. Na lekceważące zachowanie psa nie reagujemy. Chowamy kliker i smakołyk nie powtarzając tego ćwiczenia jeszcze raz. Możemy wrócić do niego następnego dnia. Po opanowaniu pożądanych reakcji możemy ćwiczyć psa z użyciem samego klikera. Ucząc psa siadu trzymamy smakołyk nad jego głową wydając komendę. Gdy zwierzę usiądzie klikamy i nagradzamy. Opóźniając klikniecie nauczymy psa siedzieć tak długo jak to jest konieczne. Klikniecie bowiem oznacza koniec zadania. Komendę leżeć uczymy psa z pozycji siadu. W tym celu pokazujemy psu smakołyk przesuwając go z przed jego nosa aż do podłoża miedzy przednimi łapkami. Gdy tylko nasz pupil zegnie łapki klikamy i dajemy kąsek.

Z czasem wymagamy od psa coraz dokładniejszego wykonywania zadania, aż do poprawnej pozycji warującej. W ten sposób możemy nauczyć psa wielu pożytecznych komend za każdym razem przedłużając czas oczekiwania na kliknięcie. Pamiętajmy również o ustanowieniu rożnych komend do poszczególnych ćwiczeń.


fotkapupila.pl

Artykuł pochodzi z serwisu Albercik.pl - darmowe artykuły na WWW

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz