piątek, 21 czerwca 2013

Ropna wydzielina z oczu kota

 - czy to koci katar?

          O czym może świadczyć biała wydzielina wypływająca z oczu kota?
W jaki sposób leczyć tę chorobę, jeśli krople nie skutkują?
Koci katar jest jedną z najczęstszych chorób młodych kociąt, zwłaszcza tych adoptowanych ze schronisk lub przebywających w dużych grupach.

         Koci katar jest jedną z najczęstszych chorób młodych kociąt, zwłaszcza tych adoptowanych ze schronisk lub przebywających w dużych grupach.
         Czynnikami wywołującymi koci katar są wirusy (Herpeswirus FHV, Kaliciwirus FCV) atakujące górne drogi oddechowe oraz spojówki. Choroba jednakże może być też wywoływana przez inne czynniki zakaźne, na przykład przez Chlamydie.
         U młodych zwierząt infekcja może przebiegać bardzo gwałtownie. Zwykle pierwszymi objawami są kichanie i surowiczy wypływ z worków spojówkowych, który w wyniku wtórnej infekcji bakteryjnej bardzo szybko przekształca się w wyciek ropny, często doprowadzający do zlepiania powiek.
          W niektórych przypadkach obserwuje się ślinotok oraz nadżerki na języku. Choroba charakteryzuje się wysokim stopniem zakażalności wśród kociąt, natomiast zwierzęta dorosłe są oporne na tą infekcję - przechorowanie lub kontakt z wirusem w okresie młodości powoduje wykształcenie u kota trwałej odporności.
          Nie bez znaczenia jest też immunoprofilaktyka (czyli zrozumiale, przeprowadzanie szczepień ochronnych).
          Leczenie uzależnione jest od stopnia nasilenia objawów. Jeżeli infekcja ogranicza się do wypływu z oczu - często wystarcza terapia miejscowa i zastosowanie odpowiednich kropli.
          UWAGA!
                       przestrzegam przed podawaniem kropli we własnym zakresie, wiele z łatwo dostępnych preparatów zawiera leki, które w przypadku tej infekcji mogą doprowadzić do zniszczenia rogówki i w konsekwencji utraty wzroku.

          Jeżeli wypływowi towarzyszą objawy kataru (kichanie, zlepione nozdrza, kaszel, szmery w drogach oddechowych), koniecznym staje się wdrożenie antybiotyków podawanych ogólnie.
          W ciężkich stadiach może dochodzić do ubytków i owrzodzenia rogówki, a niekiedy do całkowitego zniszczenia gałki ocznej.
          W poważnie zaawansowanych przypadkach konieczne staje się więc, oprócz ogólnej antybiotykoterapii, także rozpoczęcie nakierowanego specjalistycznie leczenie okulistycznego. Niezwykle ważnym elementem walki z wirusem, niezależnie od stopnia intensywności objawów, jest immunostymulacja.
          Antybiotyki niestety nie działają na wirusy, stosuje się je jednak, dla ochrony zwierzęcia przed wtórnymi infekcjami, które powstają na wskutek uszkadzania tkanek przez namnażające się wirusy. A te z kolei organizm musi zwalczyć sam, poprzez uruchomienie naturalnych procesów odpornościowych i wytworzenie swoistych przeciwciał.
          Stosuje się więc substancje wzmagające odporność (β-glukan, lizyna, specjalne szczepionki indukujące niespecyficzne mechanizmy odpornościowe) a w ciężkich, opornych na leczenie przypadkach – podaje się także interferon.
          Ponieważ zwalczenie wirusa (zwłaszcza po cięższych zachorowaniach) jest rozciągnięte w czasie, objawy kichania i wypływu z worków spojówkowych mogą utrzymywać się stosunkowo długo - nawet do kilku tygodni – i to oczywiście nawet u pozornie zdrowych kociąt.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz