piątek, 19 lipca 2013

Na Pomoc Pszczołom


Pszczoły
        Lato jest jedynym czasem w roku, gdy  nie tylko możemy cieszyć się piękną pogodą, ale i owocami.
        Niestety ostatnimi czasy sadownicy narzekają na mniejsze zbiory spowodowane nie tylko klęskami żywiołowymi, ale zmianami w przyrodzie, które są dość zaskakujące i bardzo niepokojące – dla całej ludzkości zresztą.
        Drzewo czy krzew, by móc wydać owoc musi przejść szereg procesów, które za pewne pamiętamy jeszcze z lekcji biologii. Zapylanie, pręciki i pyłki muszą zostać odpowiednio przez Matkę Naturę potraktowane, by mógł ziścić się cud narodzin – owocu rzecz jasna. Pośrednikami w tym procesie są pszczoły – owady, dzięki którym ludzkość może cieszyć się owocami i kwiatami – a tym samym życiem.
         Niestety ostatnimi czasy liczba pszczół drastycznie się zmniejszyła. Oznacza to, że będzie zmniejszać się jeszcze bardziej i w szybszym tempie, gdyż pszczoły będą jeszcze bardziej narażone na ataki trzmieli i os. Jaka jest przyczyna tak drastycznego spadku ilości pszczół?
          To nie tylko zmniejszona liczba pasiek pszczelich, łąk i ogrodów, ale przede wszystkim stosowanie pestycydów i środków owadobójczych i przeciwgrzybiczych, które pszczoły zwyczajnie zabijają. Problem zakrawa już na prawdziwe niebezpieczeństwo.
          Istnieje oczywiście metoda sztucznego zapylania roślin, lecz jest ona droga i czasochłonna. Dlatego gdyby ten najczarniejszy scenariusz się spełnił i pszczoły wyginęły, nie moglibyśmy cieszyć się tanimi jabłkami.
           Sami niewiele możemy zrobić – skala tego zjawiska jest zbyt wielka. Jeżeli jednak mamy kawałek ziemi do zagospodarowania zróbmy tam ogród. 
           Zakładanie ogrodów pomoże owadom – da im po prostu miejsce do życia. I nie musimy od razu stawiać uli.
           Wystarczy, że projektowanie ogrodów będzie zrobione w ten sposób, który uwzględni rośliny o kwiatach mających dużo nektaru i przede wszystkim bez sztucznych nawozów.
           To niewiele – jednak wszyscy mamy wpływ na otaczająca nas przyrodę i tak naprawdę choć jedno drzewko miododajne zasadzone to już kroczek w kierunku odwrócenia ginięciu pszczół.

           To ostatni dzwonek by podjąć walkę o przetrwanie owadów dzieki którym mamy jeszcze co jeść.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz