Spacery,
spacery, spacery – bowiem one mają ogromny wpływ na samopoczucie Twojego psa i
jego zachowanie.
Jak najdalej, jak najczęściej, jak
najwięcej, jak najintensywniej - tak właśnie odpowiedziałby Twój zdrowy pies na
pytanie o to jakiespacery lubi.
A Ty co mu oferujesz?
Spełniasz jego potrzeby?
Masz taką możliwość?
Właśnie kwestia spacerów jest bardzo
istotna przy wyborze psa.
Punktem wyjścia jest fakt, że z każdym
psem trzeba wychodzić i nie chodzi tu o wypuszczenie na ogródek, bo po jakimś
czasie pies będzie ten ogródek traktował jako część domu i nie będzie odczuwał komfortu podczas
wypróżniania się (będzie miał "wyrzuty sumienia", że brudzi na
terenie, który uważa za dom, co w konsekwencji może powodować, że niezauważenie
tego problemu może prowadzić do tego, że naprawdę zacznie się wypróżniać w domu
i... nie będziesz mieć prawa oskarżać o tą sytuację Twojego psa).
Są rasy psów, które wymagają kilku czy
nawet kilkunastu kilometrów dziennie biegu, są takie, które muszą uprawiać
sporty, inne powinny popływać, ale żaden nie będzie szczęśliwy z szybkiego
obejścia bloku dookoła albo "spaceru" na kawałku trawy między ulicą a
torami tramwajowymi.
Niestety duża liczba polskich miast
nie ma specjalnych miejsc przyjaznych psom, ale wtedy warto uwierzyć w moc
wyobraźni, wyjść poza dzielnicę, może podjechać samochodem do lasu,
parku, za miasto.
Dla chcącego nic trudnego - to nie
musi dotyczyć każdego spaceru (chociaż uszczęśliwiłoby psa).
Jeden spacer dziennie powinien być tym
dłuższym - i to niezależenie od pogody.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz