Chcesz mieć psa, który nie ujada na widok listonosza, nie
boi się ludzi z brodą, nie podgryza dzieci, nie boi się fajerwerków... Wielu
lęków, agresywnych zachowań psa możesz uniknąć przeprowadzając właściwą
socjalizację.
Mama-wilk przeprowadza się
ze swoimi szczeniakami nawet do 5 razy przed wypuszczeniem ich z gniazda. Za
każdym razem jest to bardziej skomplikowane otoczenie. Dlaczego? Dlatego, że
intuicyjnie wie jak bardzo ważna jest socjalizacja, oswajanie z dużą ilością
różnych czynników zewnętrznych, stymulacja. Wszystko jednak należy robić z
głową. Najważniejszy okres socjalizacji psów przypada na jego młodość, należy
jednak pamiętać, że właściwa socjalizacja powinna
trwać całe życie psa.
Pierwszy okres
socjalizacyjny przypada na tzw. stadium erupcyjne (3-5/7 tygodni), kiedy zwykle
pies jest jeszcze u hodowcy, ze swoją mamą, rodzeństwem - to właśnie tam uczy
się, że zbyt silne ugryzienie boli i że tak nie można, że istnieją pewne zasady
zachowania w grupie, których należy przestrzegać. Stąd bardzo istotne jest z jakiego
źródła pochodzi Twój pies - czy miałeś możliwość poznania miejsca, gdzie się
wychowywał, poznania matki i rodzeństwa. Wybierając z całego miotu wiele osób
wybiera tego odrzuconego, biednego, słabiutkiego.
Jeżeli jesteś
doświadczonym właścicielem, masz mocny i konsekwentny charakter, to polecam Ci
osobnika odrzuconego, biednego, jeżeli jednak jest inaczej - nie zawsze
współczucie jest najlepszym doradcą.
W tym momencie część
przyszłych właścicieli decyduje się na przeprowadzenie testu temperamentu szczeniaka
(powinna to robić osoba z zewnątrz, nieznana psom, najlepiej zoopsycholog).
Może Ci to wiele powiedzieć i bardziej świadomie podjąć decyzję dopasowując psa
do możliwości Twoich i Twojej rodziny.
Kolejne stadium socjalizacji,
tzw. przejściowe (5/7 - 10 tydzień) to moment, kiedy suka pozostawia młode
same, tworzą się reakcje warunkowe, powstają przyzwyczajenia (dot. podłoża do
wydalania, jedzenia).
Zamknięcie okresu
socjalizacji ma już miejsce u Ciebie w domu (9-12 tydzień).
I tutaj ważne jest, żeby
Twój pies miał styczność w pozytywny sposób z wieloma sytuacjami, osobami,
miejscami. Trzeba to robić pomalutku, drobnymi krokami. Zapraszaj gości, ale
pojedynczo z czymś dobrym do jedzenia dla psa. Najpierw niech kontakt jest bezinwazyjny,
bez kontaktu wzrokowego i fizycznego, stopniowy. Możecie wybrać się na parking
centrum handlowego, gdzie są ludzie różnorodni. Znowu to Twoja wyobraźnia
powinna Ci podpowiedzieć gdzie się bawić, żeby pies słyszał fajerwerki, jaka zabawkę
używać, kiedy grzmi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz